Polskie zespoły poznały potencjalnych rywali w 3 rundzie eliminacji Ligi Konferencji! Z kim mogą zagrać?
przez Maciek Ściłba
Lech Poznań, Raków Częstochowa, Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin już w najbliższy czwartek 21 lipca rozpoczną batalię w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. 18 lipca odbyło się losowanie par trzeciej rundy. Z kim mogą zagrać polskie drużyny?
Na pierwszy rzut oka najłatwiejsza droga czeka na Mistrzów Polski. “Kolejorz” w ten czwartek rozegra pierwsze spotkanie przy Bułgarskiej z gruzińskim Dinamo Batumi. Rewanż już tydzień później na terenie przeciwnika. Jeżeli poznaniakom uda się zwyciężyć w tym dwumeczu, to w trzeciej rundzie ich rywalem będzie drużyna z pary Vikingur Rejkjavik/The New Saints FC.
Według bukmacherów faworytem są mistrzowie Islandii. W pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów bardzo dobrze spisali się w dwumeczu przeciwko szwedzkiemu Malmoe FF, ostatecznie przegrywając tę rywalizację 5:6.
Raków Częstochowa będzie miał nieco trudniejszą drogę. Podopiecznych Marka Papszuna czeka dalsza podróż, niż piłkarzy Lecha do Azerbejdżanu. Na rewanżowy drugiej rundy będą musieli udać się do Kazachstanu, gdzie ich rywalem będzie FK Astana.
Wydaje się, że potencjalni rywale w trzeciej rundzie wydają się być odrobinę łatwiejsi. Słowacki Spartak Trnava oraz walijskie Newtown AFC mogą okazać się mniej kłopotliwi, niż piłkarze ze środkowej Azji.
Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin miały zdecydowanie mniej szczęścia w losowaniu. Oba zespoły czeka ciężka przeprawa już w drugiej rundzie eliminacji. Gdańszczanie skrzyżują rękawice z austriackim Rapidem Wiedeń, Pogoń zagra zaś z piekielnie mocnym przeciwnikiem, jakim jest duńskie Brøndby IF.
W trzeciej może czekać na nich równie trudne zadnie. “Biało-zielonych” mogą być zmuszeni do wyprawy na Cypr lub… do Azerbejdżanu. Ich ewentualnym przeciwnikiem będzie zwycięzca w pary Aris Limassol/Neftci Baku.
Pogoń Szczecin może mieć jeszcze ciężej. Gdyby udało im się wyeliminować wielokrotnych mistrzów Danii, to w następnej rundzie przyjdzie im się zmierzyć z wygranym dwumeczu FC Basel – Crusaders FC. Wicemistrzowie Szwajcarii to drużyna, która może być przeszkodą nie do pokonania.
Źródło: TVP Sport
- Cormier krytykuje Chandlera: “Dostaje procent z PPV, a nie napędza sprzedaży”
- Robert Ruchała – Patryk Kaczmarczyk: kursy bukmacherskie i typ na walkę o pas KSW
- Gamrot wprost po pytaniu o McGregora: “On akurat nie jest…”
- Tyle FAME płacił na początku! Kolosalna różnica w zarobkach zawodników
- Kołecki wróci do klatki? Wskazał termin! Jest otwarty na rewanż z Pudzianowskim