Poniedziałek, 7 Października, 2024

Nagranie z Tiemoué Bakayoko HITEM internetu. Piłkarz Milanu był przeszukiwany przez policję! (VIDEO)

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 22 lipca 2022, 17:09
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Tiemoué Bakayoko przez ostatni sezon po raz drugi w swojej karierze bronił barw AC Milan. Francuskiemu defensywnemu pomocnikowi ostatnio przydarzyła się sytuacja, która nie należała do najprzyjemniejszych.

Francuz iworyjskiego pochodzenia w dalszym ciągu pozostaje zawodnikiem Chelsea, z którą posiada ważny kontrakt. Od czterech lat gra jednak regularnie na wypożyczeniu. Oprócz rocznej przygody z AS Monaco, miał on okazję występować w Serie A, gdzie bronił barw Napoli oraz Milanu.

Według doniesień mediów Bakayoko raczej opuści Włochy i zdecyduje się na powrót do Ligue 1, gdzie zainteresowanie jego osobą wykazuje Marsylia. Mówi się również o kierunku hiszpańskim, a konkretnie o zespole Valencii.

Jeżeli Francuz zdecyduje się na opuszczenie Półwyspu Apenińskiego, to trzeba przyznać że samego zakończenia przygody z tym regionem Europy nie będzie wspominał najmilej. To wszystko dzięki niezawodnej, włoskiej policji.

Bakayoko podróżując samochodem ze współtowarzyszem został w pewnym momencie zatrzymany przez służby mundurowe i wyciągnięty ze swojego wozu. Kiedy jeden z funkcjonariuszy dokonywał rewizji osobistej piłkarza, towarzysząca mu policjantka wycelowała z broni do osoby podróżującej z zawodnikiem.

Na nagraniu, które znalazło się w internecie widzimy, jak po chwili trzeci z policjantów biorących udział w interwencji podchodzi do mundurowego dokonującego przeszukania i informuje go, że rozpoznał piłkarza Milanu. Na jego twarzy widać zaskoczenie i konsternację, ponieważ zrozumiał, że popełniono bardzo poważny błąd.

Policja stworzyła niebezpieczeństwo?

Zarówno mediolańska policja jak i Tiemoué Bakayoko odnieśli się do całej sytuacji w bardzo odmienny sposób. Służby mundurowe w swoim oświadczeniu podkreśliły, że najistotniejsze były dla niej kwestie bezpieczeństwa.

– Należy zauważyć, że przeszukanie miało miejsce w kontekście operacyjnym, który uzasadniał przyjęcie najwyższych środków bezpieczeństwa.

Sam piłkarz reprezentujący dotychczas barwy Milanu nie obrócił sytuacji w żart, zaznaczając, że w momencie interwencji czuł zagrożenie.

Błąd jest rzeczą ludzką, nie mam z nim problemu, z drugiej strony mam problem z zastosowanym sposobem i metodologią działania. Konsekwencje mogłyby być o wiele poważniejsze, gdybym nie zachował spokoju. Co by się stało, gdybym nie został rozpoznany na czas? Jakie byłyby konsekwencje tego wszystkiego? Musicie wiedzieć, że znalazłem się z wymierzonym pistoletem metr ode mnie. Wyraźnie naraziło to nasze niebezpieczeństwo.

Medialne doniesienia wskazują, że piłkarz został zatrzymany omyłkowo z powodu trwającej obławy. Kilka dni temu w Mediolanie miała miejsce strzelanina z udziałem osób narodowości marokańskiej oraz senegalskiej. Według informacji Bakayoko pasował rysopisem do jednego ze sprawców.

Również fani futbolu w różnoraki sposób odbierają nagranie krążące w internecie. Niektórzy rozbawieni są zszokowaną miną policjanta, kiedy dowiaduje się, kogo przeszukuje. Inni natomiast głośno podkreślają, że cała sytuacja miała podłoże rasistowskie.

Źródło: Transfery.info

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments