Dinamo Batumi podjęło radykalne kroki. Przed rewanżem z Lechem Poznań POLECIAŁA GŁOWA!
przez Maciek Ściłba
Dinamo Batumi poległo w pierwszym meczu drugiej rundy el. Ligi Konferencji z Lechem Poznań 5:0. Ten wynik praktycznie przekreśla szanse awansu gruzińskiej ekipy do kolejnej rundy. Władze klubu postanowiły zwolnić głównego winowajcę tego blamażu.
Lazare Kupatadze będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o ostatnich dniach. Ilość wpadek gruzińskiego bramkarza bardzo mocno przekroczyła średnią. Wpuszczenie gola m.in. bezpośrednio z rzutu rożnego wyjątkowo nie przynosi chluby.
Już teraz wiemy, że w rewanżowym meczu z Lechem dostępu do bramki Dinamo Batumi będzie strzegł inny golkiper. Portal GeorgianFooty przekazał informację o tym, że umowa Kupatadze z drużyną mistrza Gruzji została rozwiązana. Kilka godzin później oficjalnie potwierdził to sam klub.
Kupatadze nie pozostanie długo bez pracy?
Decyzja o zwolnieniu zawodnika, który jest obwiniany za stratę kilku bramek w ostatnich meczach to jeden z najradykalniejszych ruchów ostatnich lat. Zazwyczaj zawalający bramkarze siadali pierw na ławce rezerwowych, lub byli przesuwani do drugiej drużyny. W tym wypadku postanowiono pójść jeszcze krok dalej.
Według doniesień mediów Lazare Kupatadze długo nie pozostanie bez pracy. Zawodnik jest w kręgu zainteresowań jednego z najpopularniejszych rumuńskich klubów. Usługami golkipera mocno zainteresowane jest Dinamo Bukareszt. Sztab szkoleniowy tej drużyny być może wie, jak pomóc temu graczowi.
O tym jak łatwo zostać kozłem ofiarnym przekonał się m.in Artur Rudko. Ukraiński bramkarz Lecha Poznań zawalił dwa gole w rewanżowym spotkaniu el. Ligi Mistrzów przeciwko Qarabagowi FK. Błędy, które popełnił przesądziły od odpadnięciu „Kolejorza” z elitarnych rozgrywek.
Władze klubu z Poznania w przeciwieństwie do włodarzy Dinamo Batumi postanowiły dać drugą szansę swojemu golkiperowi, wbrew naciskom mediów i opiniom, które sugerowały znalezienie lepszego zawodnika podczas trwającego okna transferowego.
Źródło: TVP Sport
- Della Maddalena przed UFC 322: Islama czeka brutalna konfrontacja z rzeczywistością
- Bartosz Szachta o walce Mindy z Pasternakiem: Ma p…dolnięcie, ale Wampir to wygra [WIDEO]
- Gruzin z Hiszpanii odgraża się przed GROMDA 23. Spartan zapowiada ciężki nokaut! [WIDEO]
- Wojsław Rysiewski wierzy w zakopanie wojennego topora: Mam nadzieję, że doprowadzimy do unifikacji
- Jon Jones przekona Danę White’a? Były mistrz UFC promuje galę w Białym Domu