Piątek, 19 Kwietnia, 2024

Młody piłkarz zamordowany. Pijany napastnik POMYLIŁ GO z kimś innym

Źródło: screenshot YouTube
fot. Bielawianka Bielawa, Facebook.com
Opublikowane 9 sierpnia 2022, 10:40
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Ogromna tragedia wstrząsnęła blisko trzydziestotysięczną Bielawą. W nocy z soboty na niedzielę zginął 22-letni piłkarz Bielawianki, Daniel Chmielewski. Okazało się, że zawodnik stał się ofiarą śmiertelnej pomyłki.

Bielawa to miejscowość położona tuż przy granicy z Dzierżoniowem w południowej części województwa Dolnośląskiego. Miasto leżące u podnóża Gór Sowich bez wątpienia potrafi przyciągnąć turystów, dla których jest świetnym przystankiem, przed wyruszeniem na górskie szklaki.

Pomimo wystawienia tak doskonałej laurki, w miniony weekend doszło w nim do wstrząsającej zbrodni. Lokalne media poinformowały o brutalnym zabójstwie młodego mężczyzny. Okazał się nim młody piłkarz tamtejszego klubu piłkarskiego Daniel Chmielewski, który został wzięty za zupełnie inną osobę.

Piłkarz ofiarą śmiertelnej pomyłki

Piłkarz Bielawianki Bielawa w sobotę 6 sierpnia świętował urodziny jednego z kolegów. Około godz. 3:00 w niedzielę nad ranem stał on przy ulicy Żeromskiego wraz z grupą kolegów. Wówczas podszedł do nich pijany, nieznajomy mężczyzna, który wyciągnął maczetę i ugodził 22-latka niemal prosto w serce.

Osoby przebywające z Chmielewskim niemal od razu przeszły do udzielania mu pierwszej pomocy oraz błyskawicznie wezwały pogotowie ratunkowe. Medykom jednak nie udało się go uratować.

Napastnikiem okazał się 26-letni Bartłomiej G. Po ataku bardzo szybko oddalił się z miejsca zbrodni i krążył po mieście w poszukiwaniu kolejnych ofiar. Dzięki temu namierzył go monitoring miejski, a policja dokonała rychłego zatrzymania sprawcy.

Według lokalnego serwisu “Doba.pl” Bartłomiej G. jest mieszkańcem Bielawy i był skonfliktowany z osobą, która w bardzo nieprzychylny sposób wypowiadała się o nim podczas jednej z rozmów telefonicznych. Tego wieczoru zabrał on ze sobą maczetę i ruszył na jej poszukiwania. Będąc pod wpływem alkoholu trafił on na grupę mężczyzn, w tym na Daniela Chmielewskiego, którego wziął za swojego adwersarza.

Tożsamość ofiary została potwierdzona przez Bielawiankę Bielawa. Klub w facebookowym wpisie żegna swojego zawodnika w bardzo wzruszający sposób.

– “Żegnając przyjaciela, nie płacz, ponieważ jego nieobecność ukaże ci to, co najbardziej w nim kochasz” K. Gibran

Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że dziś w nocy odszedł Daniel Chmielewski. Jeszcze całkiem niedawno cieszyliśmy się z każdej jego bramki, którą zdobywał w naszych barwach. Dziś niespodziewanie przyszło nam pożegnać jednego z nas.

Rodzinie Daniela składamy wyrazy najgłębszego współczucia.

Zatrzymany 26-letni Bartłomiej G. jest już w rękach wymiaru sprawiedliwości. Nie przyznaje się on do winy. Jeżeli prokuratura przedstawi mu zarzut zabójstwa, to za dokonaną zbrodnię grozi mu nawet dożywocie.

Źródło: NaTemat.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments