Denis o szczegółach poważnej kontuzji: “Cierpiałem, ale trenowałem. Nie jestem mięczakiem, wyjdę nawet bez ręki”

Denis Załęcki w jednym z ostatnich wywiadów zdradził więcej szczegółów na temat swojej kontuzji. Fighter mimo problemów ze zdrowiem, nie zamierza wycofać się z walki.

Podczas High League 4 “Bad Boy” zmierzy się z Arturem Szpilką w formule MMA. Najpierw to Denis był faworytem, jednak kursy odwróciły się po ostatniej konferencji. Być może wpływ na to miała kontuzja Załęckiego, w którą na początku nie wierzył sam rywal.

Denis o szczegółach kontuzji

Najpierw o zdrowiu Denisa wspomniał Mirosław Okniński, natomiast “Szpila” pytany o całą sytuację stwierdził, że poważny trener nigdy nie ujawniłby kontuzji swojego zawodnika. Podobnie zareagowali także kibice. Taka wiadomość sprawia bowiem, że Szpilka może zyskać dużą przewagę.

W końcu jednak doniesienia potwierdził sam Denis Załęcki. Między innymi w wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego opowiedział o szczegółach kontuzji:

– Mam zerwane ku*wa więzadło krzyżowe w kolanie i naderwane boczne. Chodziłem w ortezie. Nie chodzę, bo gdybym chodził, to bym nie mógł wzmocnić się mięśniowo, a musiałem się przemóc. Cierpiałem, ale trenowałem. Mam najlepszego trenera od motoryki z Warszawy i w Toruniu. Zapierd***m, cały czas wzmacniam.

– Nie będę Ci pokazywał, która to noga, bo zaraz to kamera… Ale jest ku**a lipa, ale co, jakoś się trzymam. No jest ku*wa lipa, ale nie jestem mięczakiem. Wyjdę bez ręki walczyć. Dlatego widzę swoją szansę w pierwszej rundzie. Potem ta noga może nie wytrzymać.

Denis wyjaśnił również, że do kontuzji doszło podczas sparingu z Kamilem Mindą, który ma na swoim koncie walki dla takich organizacji jak FEN, czy czeski OKTAGON.

– Robiłem z Mindą. Kamil Minda to jest gość z FEN. Gość 120 kilo, wysoki. No ku*wa, trener pokazał mi takie myczki, że gość po prostu nie mógł mnie obalić, a to jest naprawdę dobry zapaśnik. Był już wku**iony, już leciał we mnie jak dzik no i spadliśmy na tę nogę. Spadliśmy, no i lipa.

Sprawdź wywiady z Denisem Załęckim i jego rywalem Arturem Szpilką:

Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs Denis Załęcki

Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!

Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.

• Wygrana Artura Szpilki – 1.70 (Otwórz konto i obstaw)
• Wygrana Denisa Załęckiego – 1.91 (Otwórz konto i obstaw)

-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus