Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

POTĘŻNA walka na MMA Attack 4. Obaj zawodnicy ważą łącznie ponad 300 kg!

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 5 września 2022, 13:29
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Już 24 września w Będzinie po 9 latach nieobecności powraca federacja MMA Attack. Kibice zobaczą kilka w oktagonie gwiazdy znane z walk w KSW i UFC. Jeden z pojedynków będzie naprawdę szczególny, ponieważ oko w oko stanie dwóch kolosów ważących po ponad 150 kg!

W mieszanych sztukach walki mało było takich powrotów do świata żywych. Federacje po finansowych klapach zazwyczaj kończyły działalność, a w ich miejsce pojawiały się nowe organizacje, które potrafiły skuteczne wypełniać powstałe luki.

Rynek MMA w Polsce na przestrzeni kilku ostatnich lat rozwinął się naprawdę solidnie. Obok pioniera tego sportu w Polsce, czyli federacji KSW oraz podążającego za nią FEN, powstało wiele organizacji “freak fight”, które biją rekordy popularności. FAME, PRIME i High League zdominowały scenę i narzucają aktualne trendy.

MMA Attack wracając do gry stawia na mieszankę profesjonalnych pojedynków z domieszką starć o charakterze “freak”. W walce wieczoru mistrz wagi ciężkiej FEN i były rywal Mariusza Pudzianowskiego, Oli Thompson zmierzy się z byłym zawodnikiem UFC powracającym po blisko czteroletniej przerwie Adamem Wieczorkiem.

Kibice zobaczą także byłego mistrza KSW i EFM, Artura “Kornika” Sowińskiego. Niektóre źródła spekulują, że mistrz świata w K1, Michał Królik może zawalczyć z Normanem Parke. Jeden z pojedynek szczególnie wzbudza szczególne zainteresowanie kibiców.

“Bombardier” vs. “Zuluzinho” czyli walka dwóch olbrzymów

W Co-main evencie na przeciw siebie staną Ousmane “Bombardier” Dia oraz Wagner da Conceição Martins znany jako “Zuluzinho” . Największe wrażenie robią gabaryty obydwu zawodników.

46-letni Senegalczyk mierzący 198 cm i ważący 150 kg w swoich dwóch ostatnich pojedynkach mierzył się z Polakami. Najpierw szybko został znokautowany przez Mariusza Pudzianowskiego podczas gali KSW 64, a kilka miesięcy później bez większych problemów przez techniczny nokaut rozprawił się podczas PRIME 2 z dużo mniejszym Damianem “Stiflerem” Zduńczykiem.

44-letni Brazylijczyk ma za sobą walki w legendarnej organizacji PRIDE. Wówczas mierzył się m.in. z uznawanym z jednego z najlepszych zawodników MMA w historii, Fedorem Emelianenko. W swoim rekordzie MMA ma też polski akcent. W 2005 roku przez nokaut pokonał on podczas gali Cage Warriors, Rafała “Uszola” Dąbrowskiego znanego niegdyś jako lider kibiców Lecha Poznań.

O “Zuluzinho” (206 cm wzrostu, 170 kg wagi) było ostatnio głośno w kontekście walki stoczonej przez niego podczas gali AMC w Mińsku. Podczas starcia z Petrem Romankevichem był blisko poddania swojego rywala “Americaną”. Sędzia podczas dopinania techniki kończącej przerwał ją i zarządził powrót do stójki. Tam olbrzym został zasypany gradem ciosów i ostatecznie przegrał przez nokaut. Wielu obserwatorów i kibiców twierdzi, że taka decyzja arbitra była niemałym skandalem.

Gala MMA Attack 4 odbędzie się 24 września w Będzinie. Bilety na to wydarzenie są jeszcze dostępne. Wiemy już, że samo wydarzenie będzie transmitowane w systemie PPV poprzez oficjalną stronę organizacji.

Źródło: MMA-Attack.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments