Czwartek, 28 Marca, 2024

Pięściarz z dopingową przeszłością atakuje Eddiego Hearna. “Kretyn i HIPOKRYTA!”

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 11 października 2022, 17:15
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Jarrell Miller nie ukrywa, że nie darzy Eddiego Hearna sympatią. “Big Baby” współpracował niegdyś z szefem “Matchroom Boxing”, lecz ich drogi się rozeszły. Pięściarz postanowił wykorzystać okazję i zaatakować promotora wykorzystując jako pretekst dopingową wpadkę Conora Benna.

Miller był jeszcze kilka lat temu uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej. Eksperci nie przekreślali jego szans na zdobycie mistrzowskiego pasa. Dobrze zapowiadającą się karierę przekreśliły 3 wpadki dopingowe.

Pierwsza z nich w 2014 roku przeszła praktycznie bez echa. Powrócił on szybko na ring i kontynuował serię zwycięstw. “Big Baby” w czerwcu 2019 roku miał zmierzyć się z Anthonym Josuhą, który dzierżył tytuły WBO, WBA, IBF i IBO. Niedługo przez galą ponownie wpadł na wspomagaczach. W jego organizmie wykryto hormon wzrostu oraz EPO. Następstwem była dyskwalifikacja na 6 miesięcy. Jego miejsce zajął wówczas Andy Ruiz Jr. i wykorzystał życiową szansę.

Miller odbył karę i wrócił na ring

Jarrel Miller miał wrócić na ring w 2020. Przed pojedynkiem z Jerrym Forrestem wykryto w jego ciele zakazany endurobol. Jak sam tłumaczył, substancja musiała dostać się do jego organizmu, gdyż zażywał… tabletki na erekcję. VADA nie była tym razem zbyt pobłażliwa i wykluczyła amerykańskiego pięściarza na 24 miesiące. Wydawało się, że jego powrót do ringu jest sprawą zamkniętą.

Ostatecznie “Big Baby” po blisko 4 latach przerwy ponownie założył rękawice bokserskie. W 2022 roku stoczył on dwie wygrane walki z bardzo nisko notowanymi zawodnikami. Jego forma w tych starciach była bardzo daleka od optymalnej.

Miller dosyć niespodziewanie postanowił zaatakować Eddiego Hearna. Podopiecznym tego promotora jest Conor Benn. 26-letni brytyjski pięściarz miał zmierzyć się w minioną sobotę z Chrisem Eubankiem Juniorem. Walka nie doszła do skutku, ponieważ w organizmie Benna wykryto niedozwoloną substancję. Brytyjska Komisja Boksu Zawodowego nie usankcjonowała tej walki, a poszukiwania zagranicznego organu, który byłby tym zainteresowany spaliły na panewce.

– Robimy krótki film o największym du*ku jakiego znam. Ten gość jest prawdziwym hipokrytą. Eddie Hearn, dajcie mu wielkie brawa! Przejdźmy do tematu numer jeden. Eddie i jego nowa kura znosząca złote jaja oblali testy antydopingowe. Walka, która nie doszła do skutku miała odbyć się w Wielkiej Brytanii. Korzystali oni z usług dwóch podmiotów: Brytyjskiej Agencji Antydopingowej i Światowej Agencji Antydopingowej. Benn złamał przepisy VADA, więc Hearn oświadczył, że pojedynek będzie toczony pod jurysdykcją UKAD, której zasad nie złamano. To hipokryzja! Kiedy inny zawodnik spoza jego firmy zostałby złapany na dopingu, to Eddie nie wahałby się “wepchnąć go pod autobus”. To hipokryta i kretyn! W tak elokwentny sposób Miller podsumował postać Hearna.

Źródło: Talksport.com

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments