(VIDEO) Marcin Najman o Denisie Załęckim: “Bardzo ambitny chłopak, walczy z zacięciem. W starciu z Arturem…”

Za nami rozgrzewka przed WOTORE 6, czyli spotkanie Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem, do którego doszło kilka dni przed wyczekiwanym wydarzeniem.

Już 21 października powracają krwawe walki na gołe pięści. Na kibiców czeka wiele emocjonujących zestawień. Zobaczymy m.in. finał, który nie odbył się na poprzedniej edycji, 8-osobowy turniej, czy też dodatkowe superfighty.

W jednym z pojedynków dojdzie również do wyczekiwanej walki “El Testosterona” z Pawłem Jóźwiakiem. Wczoraj doszło do ich spotkania, jednak tym razem bez awantur i szarpanin, jak miało to miejsce na ostatniej gali FEN.

-> WYKUP DOSTĘP DO GALI WOTORE 6

Marcin Najman o Denisie Załęckim

Podczas spotkania freak fighterzy odpowiedzieli na kilka pytań, a jedno z nich dotyczyło Denisa Załęckiego i było skierowane do Marcina Najmana. Co ciekawe, “El Testosteron” już wcześniej wypowiadał się na temat walki “Bad Boya” z Arturem Szpilką i wówczas przyznał:

– Wynik byłby sprawą otwartą, gdyby nie ta kontuzja. A kontuzja była wyraźna, bo absolutnie stracił stabilizację Denis i było po walce. Kto wie, może dojdzie do jakiegoś rewanżu w tej kwestii, a myślę, że jest na tyle duże zainteresowanie tą walką, że byłoby to nawet wskazane.

Tym razem Najman tak odpowiedział na pytanie:

– Uważam, że jest to bardzo ambitny chłopak. W walkach, które miałem okazję widzieć, walczył z zacięciem, z zębem. Jeżeli chcecie, abym rozwinął to troszkę i ocenił walkę z Arturem Szpilką, to uważam, że plan wykonał tak, jak należy, natomiast kontuzja była ewidentna. Jemu kolano uciekło i to było ewidentnie widać. Wynik był sprawą otwartą, ale to nie jest tak, że Artur mimo dużego doświadczenia w boksie, był jakimś dużym faworytem, bo w takiej rywalizacji i takiej ekspresji w walce, tam wszystko mogło pójść w dwie strony.

Kursy bukmacherskie na WOTORE 6

Galę WOTORE 6obstawisz u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!

Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.