Dana White pojawił się na konferencji! Wiemy, co dalej i jaka kara spotka szefa UFC!

Wiele osób spodziewało się, że Dana White schowa teraz głowę w piasek. Prezydent największej federacji MMA tymczasem pojawił się na konferencji przed pierwszą galą w tym roku.

Nowy, 2023, rok MMA rozpoczynamy galą UFC Vegas 67. W kompleksie produkcyjnym Apex w Las Vegas zadebiutuje między innymi Mateusz Rębecki, który po zmianie rywala wystąpi w pojedynku z niepokonanym Nickiem Fiore. Kartę walk zajmie starcie zorganizowane na ostatnią chwilę w związku z kontuzją Kelvina Gasteluma. Nassourdine Imavov zmierzy się z Seanem Stricklandem.

Minionej nocy miał miejsce dzień medialny przed UFC Vegas 67 i z mediami spotkał się też sam Dana White. Wielu zastanawiało się, czy prezydent federacji nie zniknie na jakiś czas, by przeczekać głośną sprawę z uderzeniem żony.

– Jestem pewien, że widzieliście nagranie na TMZ i mój wywiad – powiedział dziennikarzom. – Oczywiście było to okropne osobiste przeżycie, na które nie ma wymówek. To coś, z czym sam muszę się uporać i z czym będę musiał żyć do końca moich dni. Jedną rzecz chciałbym wyjaśnić, o czym nie mówiłem w TMZ, bo nie spodziewałem się, że ktokolwiek będzie mnie bronił. Nie ma żadnej wymówki, żadnego wytłumaczenia i, bez względu na wszystko, nikt nie powinien mnie bronić w tym wypadku.

Można było spodziewać się, że White poniesie dotkliwą karę. O taką wnioskowali niedawno politycy stanu Kalifornia, którzy skierowali do Endeavor otwarty list, w którym domagali się zwolnienia Dany. Ten jednak nie tylko nigdzie się nie wybiera, lecz także uważa, że największą karą będzie jej brak.

– Jakie konsekwencje z tego wyciągnąć, powiedzcie? Zawieszenie na 30 dni, jak mnie to ukarze? Mówiłem wam, gdy szalała pandemia – mogłaby trwać nawet 10 lat, przeczekałbym to. To w zasadzie bardzo podobne do sytuacji z COVIDem, bo moje odejście z firmy krzywdzi pracowników i zawodników, ale nie mnie. Mogłem odejść w 2016. Czy powinienem kajać się? Nie. Dlatego, że zawsze byłem przeciwny tego typu zachowaniom. Wiem, że zrobiłem źle, cały czas o tym mówię. Mieliśmy wiele wewnętrznych rozmów i nikt nie jest zadowolony z tej sytuacji, jak i ja sam.

– Ale to się stało i muszę sobie z tym poradzić. Jaka jest moja kara? Oto ona: tak długo, jak będę żył, – czy to będzie 10,4 czy 25 lat? – będę miał tę łatkę. Inną jest to, że ludzie – media, fighterzy, przyjaciele, współpracownicy, – którzy mnie szanowali mogą przestać. Wiele rzeczy, które będę musiał trawić do końca życia, to wiele gorsza kara niż 30- albo 60-dniowe zawieszenie. Moją karą jest to, że to zrobiłem.

Kursy bukmacherskie na UFC Vegas 67

Całą galę UFC Vegas 67 możesz obstawić i obejrzeć na żywo u bukmachera STS, który oferuje bonus w postaci dodatkowych 100% od pierwszego depozytu do kwoty aż 300 złotych. Ponadto gracz będzie mógł postawić pierwszy zakład bez ryzyka do 100 złotych.

Wystarczy zarejestrować się – tutaj – wpłacić pieniądze i obstawić kupon.