Wielki powrót Messiego na murawę. To się nazywa klasa

Lionel Messi rozegrał wczoraj pierwszy mecz od czasu finału Mistrzostw Świata w Katarze. Argentyńczyk pokazał, że nadal jest w świetnej dyspozycji, a jego PSG pewnie wygrało spotkanie z ostatnim w tabeli Angers.

Wiele osób zastanawiało się, w jakiej formie jest Messi, który odpoczywał po wyczerpujących Mistrzostwach Świata. Mnóstwo włożonego wysiłku w wiele spotkań rozegranych w krótkim czasie mogło mocno odbić się na jego dyspozycji. Okazuje się jednak, że przerwa w grze zupełnie nie wybiła go z rytmu meczowego.

PSG vs Angers

PSG nie miało zbyt wysoko zawieszonej poprzeczki, ponieważ na Parc des Princes podejmowało ostatnie w tabeli ligowej Angers. Paryżanie mimo wszystko nie zignorowali rywala i podeszli do gry skupieni. Od pierwszych minut na murawie wyróżniał się również świeżo upieczony Mistrz Świata – Lionel Messi.

Już w 5. minucie gry Messi popisał się perfekcyjnym podaniem w pole karne do Mukiele, który następnie odegrał do Ekitike. 20-letni Francuz wykorzystał sytuację i otworzył wynik, strzelając bramkę na 1:0. W dalszej części gry na boisku nadal wyraźnie wyróżniał się Messi, będąc aktywnym w grze i kreując kolejne sytuacje.

❤️💙#PSGSCO 2-0 https://t.co/3a0e1Qis7c pic.twitter.com/qfB6jykNcg

— Paris Saint-Germain (@PSG_inside) January 11, 2023

W drugiej części spotkania Argentyńczyk wziął sprawy w swoje ręce i wykończył akcję, którą sam rozpoczął, strzelając gola na 2:0. Warto dodać, że to ósma bramka, którą zdobył Messi w tym sezonie we francuskiej lidze.

Tego wieczoru w stolicy Francji nie padło więcej bramek, ale było widać, że po występie Messiego kibice PSG zapomnieli mu już przegrany finał Mistrzostw Świata i byli nim zachwyceni. W ostatnich minutach skandowali na trybunach jego nazwisko.

✅ Le Paris Saint-Germain s’impose 🆚 Angers ! ❤️💙

⚽️ @hekitike9
⚽️ Leo Messi#PSGSCO pic.twitter.com/AIoMCUmKxf

— Paris Saint-Germain (@PSG_inside) January 11, 2023