Wtorek, 19 Marca, 2024

Mocno kontrowersyjne słowa byłego reprezentanta Polski o Lewandowskim! „Trochę żałuję, że tam gra…”

fot. YouTube
Opublikowane 29 stycznia 2023, 10:14
przez Jakub Hryniewicz
3
0
Brak komentarzy

Transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony był bacznie śledzony przez wszystkich polskich fanów piłki nożnej. Nikt nie miał wątpliwości, że snajper naszej reprezentacji zasłużył sobie na przejście do jednej z najlepszych ekip globu, ale… nie do końca spodobało się to byłemu reprezentantowi Polski.

Historię rozstania „RL9” z Bayernem Monachium zna niemal każdy. Lewandowski w pewnym momencie poczuł, że „pewni ludzie nie mówili mu prawdy„, o czym wspominał w wywiadzie dla ESPN. Ostatecznie po ośmiu bardzo owocnych latach kapitan Biało-czerwonych został sprzedany do FC Barcelony.

Robert Lewandowski wielokrotnie udowadniał, że jest napastnikiem klasy światowej. 238 bramek w 253. meczach dla Bayernu mówi samo za siebie. Do tego każdy pamięta słynne 5 goli w 9 minut spotkania z Wolfsburgiem. Mimo wszystko obecność kapitana reprezentacji Polski w składzie „Blaugrany” zdaje się niespecjalnie odpowiadać… Adrianowi Mierzejewskiemu.

Do środkowego pomocnika przez wiele lat należał rekord „najdrożej sprzedanego piłkarza Ekstraklasy”. Długo też były piłkarz Polonii Warszawa dzielił i rządził w środku pola naszej kadry, będąc zdecydowanie jednym z najlepszych kreatorów gry. Od 2014 roku czaruje już jednak w mniej poważnych rozgrywkach. Mierzejewski był czołową postacią w ekipach z Australii, Chin, czy Arabii Saudyjskiej.

37-letni obecnie gracz gościł przed kilkoma dniami w „Hejt Parku„, gdzie został poruszony temat Roberta Lewandowskiego. Adrian nie ukrywał, że widząc występy późniejszej gwiazdy reprezentacji Polski nie zauważył iskry talentu.

Oglądając go w Zniczu Pruszków czy Lechu Poznań, nigdy w życiu bym nie powiedział, że to będzie zawodnik FC Barcelony. Od zawsze byłem fanem FC Barcelony i to wydawało się to być dla mnie takim marzeniem, czymś nierealnym. Kibicowałem drużynie, w której grali moi idole, będący niczym „kosmici”… a teraz poszedł tam Polak.

Okazuje się, że transfer Lewandowskiego do „Barcy” niespecjalnie przypadł go gustu Adrianowi Mierzejewskiemu. Zafascynowany od małego ekipą FC Barcelony piłkarz stwierdził, że dołączenie do tej drużyny „RL9” sprawiło, że stała się ona po prostu zwyczajna.

– Teraz tam gra Polak, stało się to dla mnie „normalne”. Trochę to wszystko zostało odarte z tej magii. Z punktu widzenia kibica… to trochę żałuje, że gra tam Lewandowski, a nie Messi. Natomiast z punku widzenia piłkarza, stało mi się to obojętne.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
3
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments