Okniński krytycznie o Tyburskim! Nie widzi szans na walkę z Pasternakiem: „To jest obniżenie lotów, zejście do dna. Bardzo niski poziom” (VIDEO)

przez Jakub Hryniewicz
Trener Mirosław Okniński zabrał głos na temat potencjalnych rywali dla jego podopiecznego Michała Pasternaka. Trener Akademii Sportów Walki Wilanów uważa, że starcie z Pawłem Tyburskim nie wchodzi w grę.
Popularny „Wampir” może się pochwalić bardzo dużym doświadczeniem, jeśli chodzi o sporty walki. Pasternak stoczył aż 25 zawodowych pojedynków w MMA, z czego zwyciężył w aż 16. Fighter mierzył się dla takich federacji, jak ONE Championship, PLMMA, czy Oktagon MMA. Urodzony w Pińczowie zawodnik z powodzeniem występował również w walkach na gołe pięści, sięgając po pasy mistrzowskie w organizacji WOTORE.
Trener Okniński o potencjalnych rywalach Pasternaka
W ostatnim czasie sporo się mówi o ewentualnym debiucie Michała Pasternaka na galach freakowych. Trener fightera Mirosław Okniński zdradził w rozmowie z kanałem Fansportu TV, że mają na stole kilka ofert, a w tym również z FAME czy High League.
Założyciel Akademii Sportów Walki Wilanów wykluczył jednak możliwość walki w K-1. Dziennikarka cofnęła pamięcią do jednego z poprzednich wywiadów, gdzie „Wampir” stwierdził, że nie widzi przeciwskazań do pojedynku z Pawłem Tyburskim w tej dyscyplinie. Zdaniem Oknińskiego byłby to regres jego podopiecznego.
– Nie no, z Pawłem Tyburskim na pewno nie chcielibyśmy się bić w ogóle. To jest obniżenie lotów dla Michała, zejście do dna. Tyburscy reprezentują bardzo niski poziom sportowy, może i są zdolni, jak na freaków, ale… bez sensu. Teraz nawet jak walczył z Denisem, to nic nie pokazał, tylko uciekał.
„Wampir” może mieć problem ze znalezieniem przeciwnika. Goszczący ostatnio z Piotrem Lizakowskim na kanale Ebe Ebe zawodnik ma bogate doświadczenie i nie każdy chciałby wejść z nim do klatki. Szkoleniowiec Pasternaka ma jednak pomysł:
– Ja mam taką walkę, uważam, że ona by była najlepsza w tej chwili – z „Don Diego”. Jest mistrzem GROMDY, Pasternak jest mistrzem WOTORE. Dwóch mega fighterów się spotyka i walczą do zniszczenia.
Don Diego rozjechałby Pasternaka na luzie
Tyburski jest raczej najsilniejszym zawodnikiem wśród freaków
To raczej Tyburski nie widzi szansy na walkę z nim bo wampir jest nikomu do niczego niepotrzebne jest mało zasięgowych i nikt nie chce go oglądać jak chłop się nauczy jak działa ten biznes to może ktoś mu da walkę a narazie to może tylko iść do hate roomu 😉
Tak się chełpisz tym Pasternakiem lub synem a przecież oni są słabi wystarczy popatrzeć na ich walki,pasternak parę minut i zdycha jak kot po kłaczku,ponadto jest nudny