Byli reprezentanci Polski ostro o Michale Karbowniku. Czy słusznie?

Reprezentacja Polski po piątkowej porażce w Pradze z Czechami 1:3 zostało ostro skrytykowana w polskich mediach. Wielu byłych w przeszłości reprezentantów Polski w mocnych słowach wypowiedziało się o postawie kadrowiczów w tym spotkaniu. Pomimo że polscy piłkarze w piątek zaprezentowali się bardzo złe, oprócz paru nazwisk w postaci: Wojciecha Szczęsnego, Piotra Zielińskiego czy zawodników, który weszli w drugiej połowie na plac gry w Pradze, to najmocniej skrytykowany w ciągu ostatnich godzin został zawodnik Fortuny Dusseldorf – Michał Karbownik.

22-letni Karbownik dostał szansę w meczu z Czechami od Fernando Santosa na lewej obronie, wskutek kontuzji Bartosza Bereszyńskiego, który musiał opuścić zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem z Czechami. Jednak były piłkarz Legii Warszawa w piątkowy wieczór, podobnie jak pozostali nasi piłkarze nie dawał sobie rady z zawodnikami reprezentacji Czech, którzy w piątkowy wieczór robili z naszymi obrońcami wszystko, co chcieli, przez co ostatecznie Czesi do bramki Wojciecha Szczęsnego trafili w tym spotkaniu aż trzy razy. Sam Karbownik natomiast zagrał w Pradze 45 minut, po czym został zmieniony przed rozpoczęciem drugiej połowy spotkania przez gracza Lecha Poznań – Michała Skórasia.

Karbownik mocno krytykowany przez byłych reprezentantów Polski

O Michale Karbowniku postanowił się wypowiedzieć były reprezentant Polski – Marek Koźmiński, który nie szczędził słów krytyki w stronę 22-letniego piłkarza podczas programu „Loża Piłkarska” w Kanale Sportowym.

–Na dziś absolutnie nie dorasta do poziomu reprezentacyjnego. Być może za rok, za dwa to się zmieni, natomiast długo na niego czekamy. To jest zawodnik, który niedawno został okrzyknięty dużym talentem w Polsce, ale po wieczorze w Pradze nawet tego talentu nie było widać.– tak występ Karbownika w Pradze ocenił Koźmiński.

Do krytyki byłego gracza Legii Warszawa postanowił przyłączyć się również inny były reprezentant Polski – Piotr Świerczewski, który również krytycznie ocenił piątkowy występ Michała Karbownika w meczu z Czechami podczas wywiadu dla portalu Meczyki.pl

-Michał Karbownik? On się w ogóle nie nadaje do reprezentacji! Przynajmniej nie dzisiaj. Ani to walki, ani rozgrywania. Nic. Statystycznie, jak sobie patrzyłem, to on miał więcej strat, niż dobrych podań. Zrobił więcej dobrego dla przeciwnika niż dla nas. – powiedział były zawodnik takich klubów jak: SC Bastia czy Lecha Poznań.

Trzeba jednak zadać jedno, ale bardzo ważne pytanie. Czy warto krytykować Michała Karbownika za jedno słabe spotkanie z Czechami po blisko 2,5-letniej nieobecności w reprezentacji Polski? Oczywiście, że nie. Mecz piątkowy z reprezentacją Czech był dopiero czwartym meczem w dorosłej kadrze reprezentacyjnej. Wcześniej dostawał szansę od Jerzego Brzęczka w meczu towarzyskim z Finlandią i Ligi Narodów UEFA z Bośnią i Hercegowiną oraz Włochami w 2020 roku, gdzie wszedł na końcowe minuty tych spotkań. Jeżeli już mamy kogoś krytykować za ten mecz to możemy Karola Linettego, który już w reprezentacji ma rozegranych ponad 40 spotkań, a jego dobre mecze w koszulce z orzełkiem na piersi możemy policzyć na palcach jednej ręki, czy Krystiana Bielika, który z każdym spotkaniem w reprezentacji Polski wydaje się, że gra coraz gorzej.

Selekcjoner reprezentacji Polski – Fernando Santos miał do dyspozycji polskich kadrowiczów podczas swoich treningów, tylko przez parę dni i miał bardzo ciężko, aby poznać jeszcze lepiej tych piłkarzy przed spotkaniem z Czechami. Na to potrzeba trochę czasu. Myślę, jednak że Portugalczyk po piątkowej kompromitacji w Pradze zrobi poważne odświeżenie szatni reprezentacyjnej, Jeżeli ktoś w swoim klubie gra bardzo dobrze, ale w reprezentacji nie pokazuje nawet 50% swoich możliwości piłkarskich, to nie będzie mógł liczyć na powołania do kadry reprezentacyjnej od Fernando Santosa. Sam selekcjoner reprezentacji Polski, będzie musiał dojść do głowy Karbownika, że w jego opinii najlepiej się czuje na lewej obronie, a nie na środku pomocy jak kto sam piłkarz mówił parę razy w wywiadach, lub też jego agent piłkarski – Mariusz Piekarski.

Nigdy nie powinniśmy jednak przekreślać polskiego zawodnika za jeden słaby występ w reprezentacji Polski i to jeszcze po takiej przerwie. A do byłych reprezentantów Polski mam ważny apel, aby czasami w wywiadach dla różnych portali sportowych gdzie mówi się o reprezentacji Polski i o kadrowiczach przemyśleli kilka razy, co mówią, bo niektóre wypowiedzi są czasami absurdalne, albo wyssane z kosmosu. Myślę, że w przypadku Karbownika to akurat nie trzeba publicznie krytykować go w mediach, tylko motywować 22-letniego piłkarza do dalszej pracy nad sobą, bo jego dobre występy w reprezentacji Polski kiedyś na pewno nadejdą, tylko na to wszystko potrzeba czasu.

Źródło: Kanał Sportowy – YouTube, Meczyki.pl