Bartosz Salamon po meczu Polska- Albania: Mam wrażenie, że kontrowaliśmy grę
przez Miłosz Sojka
Środkowy obrońca Lecha Poznań – Bartosz Salamon we wczorajszym spotkaniu Biało-Czerwonych z Albanią, był jednym z najlepszych piłkarzy naszej reprezentacji na boisku. Sam 31-latek w wywiadzie po meczu nie krył zadowolenia ze swojego występu, oraz ze zdobytych trzech punktów w ciężkim spotkaniu z Albanią na PGE Narodowym w Warszawie.
Bartosz Salamon do reprezentacji Polski został powołany awaryjnie na marcowe zgrupowanie, wskutek kontuzji innego reprezentanta Polski – Kamila Piątkowskiego, który musiał opuścić kadrę reprezentacyjną. Selekcjoner naszej reprezentacji – Fernando Santos, po słabym meczu jego podopiecznych w Pradze z Czechami, który zakończył się porażką Biało-Czerwonych 1:3, postanowił zrobić parę zmian w wyjściowym składzie. I taką szansę oprócz: Jakuba Kamińskiego, Karola Świderskiego dostał również także Bartosz Salamon.
Bartosz Salamon – największy wygrany wczorajszego spotkania Polska – Albania
Trzeba powiedzieć, że ostatni raz Salamon w reprezentacji Polski rozegrał za czasu debiutu ówczesnego selekcjonera reprezentacji Polski – Czeslawa Michniewicza w meczu towarzyskim ze Szkocją, gdzie defensor „Kolejorza” rozegrał 44 minut w tamtym spotkaniu. Od tego czasu Salamon leczył przez dłuższy czas uraz mięśni przywodzicieli.
We wczorajszym spotkaniu jednak 31-letni obrońca był ważnym ogniwem orłów Fernando Santosa. Dawał spokój w strefie obronnej naszej reprezentacji, pokazywał swoim kolego, gdzie mają się ustawiać, lub także skutecznie przerywał ataki piłkarzy Albanii na nasze połowie boiska. Jak na 361-dniową nieobecność w kadrze reprezentacyjnej, to Salamon rozegrał wczoraj kapitalny mecz i wydaje się, że przekonał selekcjonera reprezentacji Polski, że warto dać mu szansę.
Po zakończonym spotkaniu Polska – Albania zawodnik Lecha Poznań podsumował swój występ w tym starciu, oraz podsumował marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski, w którym pojawił się dość nieoczekiwanie.
–Patrząc na to, w jakich okolicznościach dołączyłem do kadry tydzień temu, nie wyobrażałem sobie, że będę dzisiaj w pierwszym składzie i zagram cały mecz. Jestem z tego bardzo zadowolony. Wiem, jak ważne było to zwycięstwo dla naszej reprezentacji. Po tym kiepskim początku w Pradze liczyły się dla nas tylko trzy punkty. Nie patrzę na to, czy gram w ekstraklasie, czy w Serie A kiedyś grałem, staram się robić to jak najlepiej i pomóc zespołowi. – powiedział Salamon.
–Mam wrażenie, że kontrowaliśmy grę. W pierwszej połowie zdobyliśmy bramkę. Oczywiście najlepiej byłoby zabić ten mecz i strzelić drugą, ale to się nie udało. Myślę jednak, że poza jedną sytuacją, nie było z tyłu niebezpieczeństw. Chodziło o to, żeby w przekonujący sposób zdobyć trzy punkty i myślę, że to zrobiliśmy. – podsumował swój występ obrońca Lecha Poznań.
Teraz przed 11-krotnym reprezentantem Polski powrót do klubowej drużyny, gdzie już w najbliższą niedzielę na stadionie przy Bułgarskiej Kolejorz podejmie Pogoń Szczecin.
Źródło: tvn24.pl
[…] się do sprawy z pozytywnym testem antydopingowym u środkowego obrońcy Lecha Poznań – Bartosza Salamona. Sam 41-krotny reprezentant Polski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” twierdzi, […]