Obrońca Lecha Poznań z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego!

Wczoraj Lech Poznań w specjalnym komunikacie poinformowało opinię publiczną o tym, że próbka A testu antydopingowego u obrońcy Kolejorza – Bartosza Salamona, która została przebadana po meczu rewanżowym w Lidze Konferencji Europy ze szwedzkim Djurgårdens IF w Sztokholmie dała wynik pozytywny.

U 31-letniego polskiego obrońcy wykryto obecność chlortalidonu, czyli substancji stosowanej w leczeniu nadciśnienia i nieprzynoszącej żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika.  Jak można przeczytać w internecie chlortalidon jest diuretykiem, pomagający zawodowym sportowcom pozbyć się z organizmu substancji innych wraz z moczem. Chlortalidon jest również stosowany w leczeniu wysokiego ciśnienia krwi.

Co dalej z Bartoszem Salamonem?

Jak na razie Salamon nie został zawieszony i może bez żadnych przeszkód grać w piłkę, dopóki nie przyjdzie próbka B, która przesądzi czy rzeczywiście obrońca Kolejorza był na dopingu. Na to badanie jednak trzeba czekać od 2 do nawet 6 miesięcy. Jak podaje jednak portal „Weszlo.com” Salamon ma prawo się obawiać, ponieważ w większości przypadków próbka B wykazuje taki sam wynik co próbka A, dlatego cała ta sprawa może zakończyć karierę piłkarską środkowego obrońcy Lecha Poznań, ale także szansę występów w reprezentacji Polski.

Ostatnio w 2020 roku za zażywanie diuretyków został zdyskwalifikowany obecny bramkarz Interu Mediolan – Andre Onana, który twierdził, że złe się czuł i przez pomyłkę wziął lekarstwo swojej żony. Jednak UEFA nie uwierzyła kameruńskiemu bramkarzowi i ukarała go zawieszeniem od gry w piłkę na okres roku, skracając potem karę na trzy miesiące.

Sam piłkarz na Twitterze opublikował oświadczenie, w którym napisał, że jest bardzo zaskoczony tymi wiadomościami, które wczoraj otrzymał od poznańskiego klubu.

Jak na razie Salamon może spokojnie przygotować się do sobotniego spotkania PKO BP Ekstraklasy Lecha Poznań w derbach Wielkopolski z Wartą Poznań. Samemu klubowi nie grozi wyrzucenie z europejskich pucharów, ponieważ oprócz Salamona w ekipie Kolejorza musiałoby co najmniej dwóch zawodników otrzymać pozytywne wyniki badań, aby UEFA mogła złożyć wniosek o usunięcie Lecha Poznań z gry w europejskich pucharach.

Źródło: Lech Poznań, Bartosz Salamon-Twitter, tvpsport.pl, Weszlo.com