Roman Szymański wybrał KSW zamiast UFC! “Po pierwsze oferta nie była jakaś super finansowo”
przez Przemek Krautz
Czołowy zawodnik kategorii lekkiej KSW Roman Szymański odrzucił ofertę największej organizacji MMA na świecie. W ostatnim wywiadzie wyjaśnił, dlaczego nie podpisał kontraktu z UFC.
W miniony poniedziałek KSW przekazało, że Szymański przedłużył swój kontrakt, a kilka godzin później ogłoszono jego pojedynek na Stadionie Narodowym. W czerwcu podczas Colosseum II zmierzy się on po raz drugi z Valeriu Mirceą. W pierwszym starciu rywal musiał wycofać się z walki po pierwszej rundzie ze względu na kontuzję.
Time to run this one back! 🔥
— KSW (@KSW_MMA) April 24, 2023
🇵🇱 Szymanski vs. Mircea 🇮🇹🇲🇩
XTB #KSWColosseum2 | June 3@PGENarodowy | 🎟 @eBiletPL pic.twitter.com/J1OutkEw5y
Szymański o ofercie UFC
Szymański po ogłoszeniu pojedynku udzielił wywiadu kanałowi Klatka po klatce, w którym zdradził szczegóły negocjacji. Wyjaśnił, że chodziło przede wszystkim o warunki finansowe, a nowy kontrakt podpisał na kilka walk.
Zabrał również głos w sprawie potencjalnej przyszłości w organizacji UFC:
– Myślę, że to mi nie zamyka pójścia za ocean. Była oferta, ale na tę chwilę nie była jakaś super finansowo, to po pierwsze. Po drugie z racji tego, że UFC zmieniło swoją politykę i chciałoby, żebym się przeprowadził do Stanów, tam trenował i był na stałe. Wtedy ta oferta byłaby dużo lepsza, ja niestety mam za dużo spraw na miejscu oprócz sportu, więc nie mogłem się przeprowadzić.
Źródło: YouTube