Wtorek, 23 Kwietnia, 2024

Don Diego o największych wyzwaniach w GROMDZIE: “Postawię ich na równi” [VIDEO]

fot. GROMDA/YouTube
Opublikowane 24 maja 2023, 11:15
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

W najbliższy piątek na GROMDA 13 dojdzie do hitowej potyczki w walkach na gołe pięści. “Don Diego” zmierzy się z “Balboą”, a w ostatniej długiej rozmowie na kanale Fansportu TV opowiedział, którzy z jego rywali byli najtrudniejsi.

Mateusz Kubiszyn wraca do ringu GROMDY, gdzie w końcu odbędzie się największa z możliwych do zorganizowania walk. Rywalem “Don Diego” będzie Bartłomiej Domalik, czyli popularny “Balboa”. Obaj bijocy nie zaznali porażki, a sposób w jaki wygrywali gwarantuje ogromne emocje.

Galę GROMDA 13 obejrzeć na żywo można wyłącznie w systemie PPV. Cena za dostęp zaczyna się od 34,99 zł, ale do wyboru są też rozszerzone pakiety z wieloma dodatkami!

-> Oglądaj GROMDA 13 NA ŻYWO!

Mateusz Kubiszyn o najtrudniejszych rywalach

“Don Diego” gościł wczoraj w studio Fansportu TV, gdzie odbyła się transmisja na żywo z jego udziałem. Bohater main eventu GROMDA 13 stoczył dotychczas 6 pojedynków, z których zawsze wychodził zwycięsko. Zapytany o najtrudniejszego z rywali nie zastanawiał się zbyt długo:

Postawię na równi “Maximusa” i “Vasyla”, ponieważ tutaj decydujące są różne aspekty.

Dawid Żółtaszek był przeciwnikiem Kubiszyna w finale turnieju GROMDA 2. Mateusz do tego pojedynku wychodził po dwóch zwycięstwach, ale jedno z nich przyszło mu dopiero w 5. rundzie. “Maximus” miał też ogromną przewagę warunków fizycznych.

Do walki z “Maximusem” wychodziłem po pierwsze: po dwóch ciężkich bojach i do gościa, który jest z 30 kg cięższy, dobre 10-15 cm wyższy… Kawał chłopa, który potrafi walczyć, a nie macha na oślep cepami. Tam psychologiczne podejście było trudne. Tak sobie wziąłem głęboki wdech, wypuściłem emocje i mówię: dobra, Mati, idziemy zrobić robotę. Ale to było trudne, wejście do tego ringu małego, ta walka cały czas na wstecznym i wpadanie z ciosami, ale dobrze to poskutkowało.

Vasyl Halych był z kolei oponentem “Don Diego” w półfinale turnieju zwycięzców. Panowie stoczyli długi bój, który ostatecznie przerwał narożnik Ukraińca rzucając ręcznik.

Tak z “Vasylem” walka bardzo trudna, bo jest też technicznie dobrym zawodnikiem i to było też widać w ringu GROMDY, że próbowaliśmy się szachować. To była równa walka i dopiero ta piąta runda zadecydowała o tym, kto zwycięży. A po “Vasylu” przede wszystkim nie było widać tego, jak odnosi obrażenia. On dopiero od którejś minuty piątej rundy zaczął dawać oznaki tego, że moje ciosy wyrządzają mu krzywdę.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments