Wina dziennikarza? Janikowski komentuje swoje słowa o Błachowiczu: “Zadaje głupie albo podchwytliwe pytania”

Damian Janikowski wyjaśnia swoje słowa pod adresem Jana Błachowicza, które wypowiedział w wywiadzie dla fansportu.pl.

Kilka dni temu Janikowski gościł w studio FANSPORTU TV. Poruszył tam temat głośnego rozstania Jana Błachowicza z trenerem Robertem Joczem. Panowie współpracowali ze sobą przez wiele lat, jednak w WCA doszło do rozłamu i Jocz zdecydował się zmienić klub.

Błachowicz publiczne wyjaśnił, że rozstanie nastąpiło niespodziewanie i nie wiedział o tym, że Jocz opuszcza WCA. Janikowski w rozmowie z Arturem Przybyszem stwierdził, że w rzeczywistości było inaczej i były mistrz UFC miał rozmawiać z trenerem.

Janikowski wyjaśnia swoje słowa

Zarzucił mu również to, że Błachowicz zmienił się pod wpływem pieniędzy. Dodał, że gdyby był na jego miejscu, to całkiem inaczej rozwiązałby sprawę z Joczem. Całą rozmowę z Janikowskim, który porusza temat “Cieszyńskiego Księcia” znajdziesz poniżej:

Na słowa byłego zapaśnika zareagował Łukasz Jurkowski, który jest bliskim przyjacielem Błachowicza. Stwierdził, iż ten kłamał, jeśli chodzi o przemianę Janka pod wpływem pieniędzy oraz to, że wiedział on o odejściu Jocza. Po wszystkim wypowiedź Janikowskiego wywołała spore zamieszanie w social mediach.

Kilka dni później w rozmowie z Filipem Lewandowskim zawodnik KSW odniósł się do całej sprawy i stwierdził, że to wina sposobu, w jaki Artur Przybysz zadał mu pytanie w wywiadzie:

– Artur Przybysz to znamy go, że on po prostu zadaje głupie, albo podchwytliwe pytania. A jakby redaktorzy poszczególnych redakcji, czy sportowych portali muszą zrobić wszystko, żeby nagłówek był albo jednoznaczny, żeby ktoś zrozumiał, czytając tylko nagłówek i żeby zrobić szum. Oczywiście, ja na Janka w życiu złego słowa nie powiedziałem. Dostałem konkretne pytanie i po swojemu odpowiedziałem szczerze. Wypowiedziałem się jasno, stanowczo i temat jest zamknięty.

Internauci szybko jednak stanęli w obronie dziennikarza zaznaczając, że pytanie nie było w żaden sposób podchwytliwe, a zawodnik sam stwierdził, że Błachowicz zmienił się za sprawą zarobienia większych pieniędzy.