
Lexy jedynie straciła jako włodarz Clout MMA? Szczera odpowiedź na temat finansów

przez Przemek Krautz
Lexy Chaplin, która jest współwłaścicielką jednej z największych polskich federacji freakowych, przyznała że na ten moment jeszcze nic nie zarobiła.
Organizacja Clout MMA zajęła miejsce High League, które ze względu na podejrzenie o powiązania z Ramzanem Kadyrowem musiało zakończyć działalność. Z całą pewnością włodarze nie tak wyobrażali sobie wprowadzenie na rynek nowej federacji.
Mimo ciekawej karty walk przy okazji pierwszej gali pojawiły się gigantyczne problemy z PPV. Masa kibiców zgłosiła reklamację, gdyż po prostu nie dało się obejrzeć wydarzenia na żywo. Jak mogliśmy przeczytać w oświadczeniu, było to spowodowane atakami hakerskimi.
Sprawdź kurs w ETOTO

Lexy Chaplin o finansach w Clout MMA
Niestety zdarzyło się to ponownie przy Clout MMA 2. Tym razem wina spadła na firmę zajmującą się steamingiem. Federacja straciła zaufanie kibiców, jednak próbuje wszystko odbudować i tym razem ma być inaczej. Właściciele podjęli współpracę z niezawodnym serwisem StreamOnline, który transmituje największe wydarzenia.
Jak się okazuje, mimo już dwóch gal i kolejnego nadchodzącego wydarzenia Lexy Chaplin nadal nie zarobiła na Clout MMA. W ostatnim wywiadzie dla Żurnalisty potwierdziła nawet, że na ten moment jedynie straciła.
– Nie zarobiłam ani złotówki na Clout. Straciłam trochę – ujawniła. Zapewnia również, że wyliczenia “Boxdela” są błędne, który oszacował, że sprzedać biletów i PPV nie pokryła kosztów, a organizacja straciła 1,2 mln złotych. Lexy twierdzi, że jest to dużo mniejsza kwota.