
Anglicy musieli uciekać do baru! Holendrzy rzucali krzesłami i butelkami [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Podczas turnieju organizowanym przez Niemcy doszło do kolejnej awantury. Tym razem nie obyło się bez rannych, którzy potrzebowali pomocy medycznej.
W minioną środę odbył się drugi półfinał EURO 2024 pomiędzy Anglią i Holandią. Drużyny walczyły do samego końca, a decydujący gol padł dopiero w 90′ minucie. Anglia zwyciężyła 2:1, a już w niedzielę zmierzy się z Hiszpanią o tytuł Mistrza Europy.
Sprawdź kurs w Superbet

Awantura przed meczem
Jeszcze przed spotkaniem doszło do mocnych spięć pomiędzy kibicami. Jak relacjonowali lokalni dziennikarze, w Dortmundzie jeszcze nigdy nie widziano takich tłumów. Szacowano, że samych Holendrów jest około 100 tysięcy.
Około dwie godziny przed meczem niemiecka policja musiała interweniować w kilku miejscach. Przy ulicy Kleppingstrasse doszło do wielkiej bójki na terenie jednego z barów. Nie wiadomo, kto rozpoczął awanturę, ale zakończyli ją Holendrzy.
Kibice Pomarańczowych zaczęli rzucać krzesłami, butelkami, czy wszystkim innym, co znalazło się w ich pobliżu. Fani Anglii nie mieli wyjścia, tylko musieli schować się w lokalu. Ten niestety został całkowicie zdewastowany! Jeden z Anglików nie wiedzieć czemu postanowił nawet zrzucić ze stołu telewizor.
Według lokalnych mediów co najmniej kilka osób potrzebowało pomocy medycznej. Na miejsce wezwano służby, które miało tego dnia wiele pracy. Poza innymi awanturami kibice próbowali również przedrzeć się na strefę fana.
Wenn erwachsene Männer wegen #Fussball zu Bestien werden, aber sonst überall brav mitmachen…#NEDENG #Nederland #England pic.twitter.com/OodbJaS6Pd
— Dr. David Lütke (@DrLuetke) July 11, 2024