
Natan na ratunek? Marcoń gotowy zawalczyć na PGE Narodowym

przez Przemek Krautz
Natan Marcoń jest gotowy uratować odwołany pojedynek i wejść na zastępstwo. Zapowiedział, że nie zrobi dużej krzywdy „Storminowi”.
Podczas FAME 22 miało dojść do starcia pomiędzy „Wielkim Bu” i Normanem Parke. We wtorek organizacja przekazała jednak:
– Zgłoszona federacji kontuzja Patryka Masiaka eliminuje go z udziału w gali FAME 22, która odbędzie się 31 sierpnia na PGE Narodowym. Uraz uniemożliwia odbycie walki z Normanem Parke. Więcej informacji wkrótce.
Sprawdź kurs w Superbet

Federacja zasugerowała więc, że może dojść do zastępstwa, a jak się okazuje, jest wielu chętnych. Ze „Storminem” jest gotowy zawalczyć m.in. Michał Królik, Paweł Tyburski czy nawet Natan Marcoń.
– Spokojnie, nie zrobię Normanowi krzywdy, bo go lubię – napisał kontrowersyjny freak fighter, który być może wystąpi na PGE Narodowym.
Na swoim Twitterze kilka godzin później udostępnił zdjęcie wiadomości od jednej z federacji. Nie wiadomo jednak, o którą dokładnie chodzi, gdyż zamazał nazwę, zostawiając jedynie odsłonięte „MMA”.
Hej, czemu ktoś mi wysyła jakieś sprawy organizacyjne do jakiegoś MMA? Wtf pic.twitter.com/esAyrBZMu8
— Natan Marcoń (@natanmarconn) July 23, 2024