
Spina Alana z Ferrarim na wywiadzie! Kwieciński chce oddać część gaży [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Alan Kwieciński jest gotowy zrezygnować z części gaży, żeby tylko zmierzyć się z Amadeuszem Roślikiem. Wygląda jednak na to, że “Ferrari” nie jest wcale chętny na takie starcie.
O zestawieniu tych zawodników mówi się już od bardzo dawna. “Alanik” cały czas zapewnia, że chce walczyć, ale wszystko zależy od Amadeusza. Ten natomiast wciąż wybiera innych rywali i nie chce zdecydować się na konfrontację z Kwiecińskim.
Sprawdź kurs w Superbet

Panowie mieli okazję stanąć twarzą w twarz podczas wczorajszego programu, a zdaniem niektórych kibiców “Ferrari” nie był już tak pewny siebie. Spięcie przeniosło się za kulisy, kiedy to podczas wywiadu Alan zaproponował nawet, że dołoży ze swojej gaży pieniądze, aby tylko Roślik podpisał kontrakt na pojedynek.
– Kto mówi, że nie chcę? Wątpię, żeby FAME nie chciał wyłożyć. Ja mogę nawet połowę ze swoich dołożyć! Ja mu swoją dam! Mówię oficjalnie! – rzucił w stronę “Ferrariego” na początku wywiadu. Niedługo później odpowiadając na jego słowa ponownie wykrzyczał – Mogę ci oddać połowę! Jak ci brakuję, to ci dołożę!