Walka włodarzy na PGE Narodowym? Gola odmówił z kuriozalnego powodu!

Podczas gali na PGE Narodowym mogło dojść do starcia włodarzy. Okazuje się jednak, że Wojtek Gola nie był zainteresowany takim pojedynkiem z kuriozalnych powodów.

O pojedynku Goli z “Boxdelem” mówi się od dawna. Wielokrotnie wspominali o tym, że już niedługo możemy zobaczyć ich starcie. Teraz przy okazji FAME 22 na PGE Narodowym Michał Baron zaproponował wspólnikowi starcie. Ten jednak obawiał się przegranej.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

W ostatnim materiale nagranym przez Piotra Szeligę na konferencji możemy znaleźć wypowiedź “Boxdela”. Jak się okazuje, Gola odmówił walki, gdyż… Baron chciałby ją wygrać:

– Tak w ogóle, że Gola nie wykorzystuje teraz tego hype’u, żeby op…dolić sobie bitkę, żeby se zawalczyć… Nie kumam tego. On mówi “nie ma przeciwnika, nie ma przeciwnika”.

– Znajdzie się ktoś przecież. Ja mu proponowałem walkę ze sobą. Mówił “nie, nie, nie, bo Ty będziesz chciał wygrać!”. Ja mówię wtedy, że “moglibyśmy zrobić 3 rundy i w ostatniej dopiero ten…”, to on mówi, że “nie, bo Ty byś tak nie zrobił”.

Włodarz zdradził również, że Gola zgarnąłby naprawdę duże pieniądze – On w tym momencie byłby w stanie dostać całkiem rekordową stawkę.