
FAME wbija szpilkę Clout MMA! Mocna odpowiedź na gratulacje

przez Przemek Krautz
Niespodziewanie FAME wbiło szpilkę w Clout MMA. Organizacje skomentowały karę, jaką otrzymał jeden z zawodników.
Kilka dni temu wyszło na jaw, że “Popek” przegrał w sądzie sprawę. Będzie musiał zapłacić federacji FAME 200 tysięcy złotych za złamanie kontraktu, gdyż mimo obowiązującej umowy, przeszedł do Prime Show MMA.
Sprawdź kurs w SUPERBET – Transmisja UFC za darmo!

FAME wbija szpilkę konkurencji
Jest to pierwszy taki przypadek we freakach, który nie umknął innym organizacjom. Na social mediach Clout MMA pojawił się taki wpis z ostrzeżeniem:
– Gratulacje dla FAME. Ostrzegamy inne federacje przed podpisywaniem kontraktów z zawodnikami, którzy są już zakontraktowani. To nieuczciwa praktyka, która szkodzi całej branży freakfight oraz samym freakfighterom! Dbajmy wspólnie o profesjonalizm i uczciwość w naszej branży. Miejmy nadzieję, że taka sytuacja się nie powtórzy, PRAWDA?
Federacja FAME niespodziewania zareagowała na słowa konkurencji – Dzięki za gratulacje. Taki wyrok dla zawodnika to musi być prawdziwy CIOS – W tej wypowiedzi chodzi oczywiście o Adriana Ciosa.
W trakcie gali Prime Show MMA 5 chwilę przed walką z Łukaszem Malankowskim próbował negocjować zmiany w kontrakcie, za co został wyrzucony z wydarzenia. Miał jednak cały czas obowiązującą umowę, a zaledwie miesiąc później to samo zestawienie odbyło się podczas Clout MMA 1. Organizacja Lexy Chaplin również zachowała się w tej sytuacji nieuczciwie.
Dzięki za gratulacje. Taki wyrok dla zawodnika to musi być prawdziwy CIOS.
— FAME MMA (@famemmatv) July 30, 2024
Polecamy
