Szpilka nigdy nie wyjdzie do walki z chłodną głową? Szczere słowa Głowackiego [WIDEO]

Krzysztof Głowacki w szczerych słowach wypowiedział się na temat Artura Szpilki. Przyznał, że ten raczej już nigdy się nie zmieni.

Sam “Szpila” regularnie powtarza – Zawsze ten sam! – W ostatnich latach mogliśmy jednak zobaczyć sporą metamorfozę. Z buńczucznego Szpilki niewiele zostało i teraz Artur jest całkiem innym człowiekiem, niż z czasów, gdy np. walczył z Deontayem Wilderem.

Sprawdź kurs w SUPERBET – Kurs 150.00 na walkę Oleksiejczuka

Postaw 2 PLN na to, że walka potrwa powyżej 1,5 rundy i zgarnij MEGA BONUS! Za poprawny tym otrzymasz 300 PLN Tylko dla nowych użytkowników! Rejestracja zajmuje 30 sekund

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Spokojny, opanowany i niedający się sprowokować “Szpila” ma niestety jeden problem. Nie udało mu się zapanować nad chłodną głową w klatce czy ringu. Mimo opracowanego planu zawsze jego celem jest bójka i zdemolowanie rywala, co często się źle kończy.

Ostatnim razem widzieliśmy to w starciu z Arkadiuszem Wrzoskiem. Zamiast odpowiednio podejść do walki, spróbował superman puncha, za którego zapłacił porażką w kilkanaście sekund.

W rozmowie z FANSPORTU TV jego przyjaciel Głowacki przyznał, że raczej wiele się już w tej kwestii nie zmieni:

– Ciężko, Artur się nie zmienia. Mówi wszystko ok, poukładane, a jak jest walka, to wjeżdżam i go rozwalam. U niego to się raczej nic nie zmieni. Widowisko jest, zawsze gdzieś coś pogada, tu się przepchnie, kibicom się to podoba i go kochają.