Wynik nie ma znaczenia? Tyburski wprost o walce z Parke [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Paweł Tyburski w szczerych słowach wypowiedział się na temat kolejnego pojedynku. Zapewnia, że wynik starcia nie ma dla niego znaczenia.
31 sierpnia podczas gali FAME 22 na PGE Narodowym “Tybori” wróci do klatki, żeby zmierzyć się z Normanem Parke. Zastąpi on kontuzjowanego “Wielkiego Bu”, który był zmuszony wycofać się z wydarzenia.
Sprawdź kurs w Superbet
Tyburski o walce na FAME 22
Panowie jeszcze nie do końca dogadali formułę, ale zapewne będzie to boks lub K-1 w małych rękawicach. Tyburski jednak podkreśla, że jakie zasady by nie były, to wyjdzie do klatki i pójdzie ze “Storminem” na wojnę.
W rozmowie z FANSPORTU TV zaznaczył też, że dla niego wynik nie jest najważniejszą sprawą. Uważa, że to kwestia drugorzędna:
– Wolałbym boks albo K-1. W MMA będzie lepszy, ja będę mógł postawić na to, żeby nie dać się obalić. Ja nie będę kalkulował. Wyjdę i będę się z nim na…rdalał. Wynik to jest drugorzędna rzecz.