Don Kasjo boi się Denisa? Ostre słowa po spotkaniu twarzą w twarz: “Prawie się popłakał”
przez Przemek Krautz
Konflikt pomiędzy Denisem Załęckim i Kasjuszem Życińskim znowu się zaognił. Tym razem panowie wymienili uprzejmości poprzez social media.
Niedawno podczas programu Cage został wykonany telefon do “Bad Boya”. Zawodnik z Torunia zaatakował “Don Kasjo” i opowiedział o ich spotkaniu podczas nagrywek do trailera. Życiński wielokrotnie obrażał Załęckiego, więc ten chciał się na nim odegrać poza kamerami.
Nie miał jednak na celu robienia awantury podczas nagrań, więc jedynie postraszył “Don Kasjo”, udając, że chce go uderzyć. Życiński wystraszony miał polecieć na ścianę, po czym szybko uciekł, aby nie doszło do rękoczynów.
Sprawdź kurs w Superbet
Konflikt Załęcki vs Życiński
Na rozmowie podczas programu się nie zakończyło. Następnie poprzez social media Załęcki uderzył w Kasjusza i zapewnił, że są świadkowie całego zajścia, o którym opowiedział:
– Odnosząc się do bajki Kasjo, co ja miałem rozj…usa bić, żeby pobiegł na komendę? Wiemy, że nie grzeszysz rozumem, ale mógłbyś czasem pomyśleć zanim coś powiesz… Nie dopowiadaj sobie, że miałeś być w jakimś projekcie ze mną, bo miałeś być wzięty na odcinek, żeby zrobić z ciebie jeszcze większą szmatę, niż jesteś! To ty wylądowałeś na ścianie i uciekłeś, gdy dla beki w twoim kierunku poleciał prawy sierp i są na to świadkowie farmazonie. Biedny Kasjusz prawie się popłakał.
W odpowiedzi Życiński nie szczędził ostrych słów. Poprzez social media był zdecydowanie pewniejszy siebie, niż kiedy federacja wykonała telefon do Denisa.
– Denis nie tłumacz się. Świadkowie: Boxdel i Szeliga w 100% potwierdzili twoje słowa i to od razu po twoim telefonie haha. Je…ać cię, pseudogangsterze, jeszcze mam sporo rzeczy na twoje farmazony. Te wszystkie twoje ustawki we freakach i udawane konflikty (do Vegi razem z Oświecińskim mogłeś się zgłosić). Śmiech na sali pseudo gicie, obyś w końcu tam trafił i może nauczą ciebie tam męskości miękka fajo!