Łaszczyk czeka na krok ze strony Borka! “To pokazuje, jakie ma…”
przez Przemek Krautz
Kamil Łaszczyk po raz kolejny wypowiedział się na temat konfliktu z Mateuszem Borkiem. Wygląda na to, że ich współpraca może się zakończyć.
Pięściarz ma sporo pretensji po ostatniej porażce. Zarzucał rywalowi, że ten jest na dopingu i zgłosił to Borkowi, który według Łaszczyka nie chciał przeprowadzić dodatkowych badań. W odpowiedzi promotor wyjaśnił, że każdy z zawodników przeszedł testy na doping.
Sprawdź kurs w Superbet
Łaszczyk przeprasza
Ze strony Łaszczyka padło wiele mocnych słów, które zezłościły Borka. Relacje panów mocno się zepsuły i w ostatnim wywiadzie dla Antyfakty pięściarz postanowił przeprosić:
– Nie powinienem tak mówić, że mógłby ode mnie dostać, ale byłem zły. To mnie bardzo bolało. Mogę Mateusza przeprosić, to jest promotor i on się uczy tego sportu. To nie jest promotor z prawdziwego zdarzenia, on się jeszcze uczy. Mogę go przeprosić, ale mnie wku..ia, że nic z tym nie zrobił. Tylko pokazuje, jakie ma podejście do swojego zawodnika.
Dodał również, że od wspomnianej walki nie rozmawiali ze sobą. Uważa, iż to promotor powinien odezwać się pierwszy, gdyż zaniedbał swojego zawodnika:
– Nie rozmawialiśmy i nie rozmawiamy. Ze mną trzeba rozmawiać, bo jak jest coś nie tak, to wolę to rozwiązać rozmową. Ja mogę iść swoją stroną, on swoją stroną. Myślę, że Mateusz powinien się odezwać, bo nie zrobił tego, co powinien jako promotor.
Łaaaas