Linkiewicz może wyrzucić Owczarz z KSW! Rysiewski nie pozostawia wątpliwości
przez Przemek Krautz
Karolina Owczarz ma dużo do stracenia. Jeśli poniesienie w kolejnym pojedynku porażkę, pożegna się z organizacją KSW.
Reprezentantka WCA miała zawalczyć na ostatniej gali największej polskiej organizacji MMA, ale w dniu wydarzenia rywalka miała problemy zdrowotne. Owczarz otrzymała propozycje zastępstwa, jednak odrzuciła trzy przeciwniczki, gdyż zapewne myślała już o FAME 22.
Zaraz po KSW 96 ogłoszono, że zawodniczka zadebiutuje we freak fightach i na PGE Narodowym zmierzy się z Martą Linkiewicz w formule K-1. Jak się okazuje, Owczarz stawia na szali bardzo dużo. Może nie tylko przegrać z amatorką, ale również grozi jej wyrzucenie z organizacji.
Sprawdź kurs w Superbet
Dyrektor sportowy Wojsław Rysiewski w ostatnim wywiadzie dla MMA-BNB został zapytany o to, czy po porażce będzie mogła wrócić do KSW – Trudno mi to sobie wyobrazić… Ale powiedzieliśmy to Karolinie – przyznał.
Taka sytuacja spotkała np. Marcina Wrzoska. Po przegranej z “Don Kasjo” na stałe przeszedł do freaków, gdyż nie miał już drogi powrotnej. Rysiewski nie ukrywa jednak, że sam zachęcał Owczarz do starcia z Linkiewicz.
– Ja jej doradzałem, żeby wzięła tę walkę ze względów finansowych. Karolina jest pewna, że wygra, to mówię: “Nad czym się zastanawiasz dziewczyno?”. Wiem, że jest hejt na Karolinę, ale ona pokonała Olę Rolę, walczyła jak równa z równą z Justyną Habą, wygrała z Baczyńską. Ta walka w MMA w ogóle nie miałaby sensu.
Tylko że Haba zupełna amatorka ją wypunktowała.
Ponadto warto nadmienić iż Owca nie robi progresu.
Dlaczego nie dostaje konkretnych topowych zawodniczek? układaja jej tak walkę, by stała jej się najmniejsza krzywda. Bądź żeby wygrała.
Początki miała obiecujące.