Tyson twarzą w twarz z Paulem! Celebryta bez szacunku do legendy [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Pomiędzy Mikiem Tysonem i jego rywalem doszło do kolejnego spotkania. Niestety emerytowany pięściarz zamierza wrócić do ringu.
Tyson to jedna z największych legend w historii boksu. Ma on już jednak 58 lat i zdecydowanie powinien odpuścić sobie walki, zwłaszcza jeśli rywal jest aż 31 lat młodszy! W 1997 roku, kiedy na świat przyszedł Jake Paul, pięściarz toczył rewanż z Evanderem Holyfieldem i był u schyłku zawodowej kariery.
Celebryta jednak nic nie robi sobie z różnicy wieku. Woli nawet wybierać emerytowanych sportowców lub zawodników z innych formuł, aby mieć większe szanse na zwycięstwo. Po jego stronie stoi nie tylko wiek i przebyta kariera, ale również to, że Tyson ma problemy ze zdrowiem.
Sprawdź kurs w Superbet
Paul bez szacunku do legendy
Do walki początkowo miało dojść w lipcu, ale Mike musiał się wycofać. Doznał nawrotu choroby wrzodowej i nie mógł w pełni się przygotowywać. Co więcej, jeszcze w 2022 roku miał problemy z rwą kulszową, przez co poruszał się o lasce, a nawet na wózku.
Paulowi powinno być wstyd walczyć z blisko 60-letnim emerytowanym zawodnikiem, który ma problemy ze zdrowiem. Ten natomiast nie okazuje mu żadnego szacunku i kpi z jego stanu. Przy okazji ostatniego spotkania, wypalił – Byłem gotowy parę tygodni temu, ale potrzebowałeś małej przerwy. Nadal boli cię brzuszek?
W odpowiedzi były mistrz świata oświadczył, że już czuje się świetnie – Miałem małe przeciwności losu. Zachorowałem, ale czuję się już w porządku
Panowie, którzy zmierzą się 15 listopada ponownie stanęli twarzą w twarz. Uśmiechnięty Tyson świetnie się bawił i odepchnął rywala. Natomiast Paul pozostawał śmiertelnie poważny. Chciał się odegrać, ale wyraźnie zabrakło mu pewności siebie, więc tylko lekko pchnął “Bestię”.
Mike Tyson just put hands on Jake Paul 😯 pic.twitter.com/4ZEeViE8WA
— Happy Punch (@HappyPunch) August 18, 2024