Borek zapowiada lekcje pokory! Mocna odpowiedź na zaczepki Don Kasjo
przez Przemek Krautz
Mateusz Borek stanowczo odpowiedział na zaczepki Kasjusza Życińskiego. Zapowiedział, że już 31 sierpnia dostanie lekcję pokory.
Podczas gali FAME 22 na PGE Narodowym “Don Kasjo” zmierzy się z Tomaszem Adamkiem. Przed walką uderza nie tylko w swojego rywala, ale także jego menedżera Mateusza Borka. Pod adresem jednego i drugiego nie szczędzi obraźliwych słów.
Sprawdź kurs w Superbet – 300 PLN za wygraną Legii Warszawa
Borek zapowiada lekcję pokory
Przy okazji ostatniego wywiadu dla kanału To Jest Boks, Borek postanowił odpowiedzieć freak fighterowi. Przyznał, że ten przekroczył granicę, a już niedługo nadejdzie moment, w którym odpowie za swoją postawę i zostanie ukarany przez byłego mistrza świata.
– Ja już więcej na temat Kasjusza się nie chcę wypowiadać. Znam go kilka lat, może nie jakoś dobrze, ale spotykałem się z nim przy okazji różnych gal. Wydawało mi się, że z nim miałem zawsze taką normalną relację. Widzę jednak, że mnie też zaczyna zaczepiać…
– Jest 20 lat młodszy ode mnie, więc nie wiem, w jakim celu stara się proponować mi walkę między rundami, albo po co mnie prowokuje, albo dlaczego mówi w stosunku do mojej osoby po nazwisku? Generalnie ja nie mówię po nazwisku do osób 20-30 lat starszych ode mnie. Kasjusz Życiński może sobie wklepać moje nazwisko w Wikipedii i zobaczyć, że jednak jestem od niego znacznie starszy.
– Tak jak napisałem w jednym z postów, 31 sierpnia następuje “payback time”, następuje ten dzień zapłaty. Po raz pierwszy pojawiło się u mnie takie przeświadczenie, że to co się dzieje, to są dwa mosty za daleko. (…) Jak Don Kasjo chce sobie krzyczeć dalej, niech krzyczy. Jak chce prowokować, wyzywać, to proszę bardzo. Natomiast tak, jak powiedziałem, 31 sierpnia i tak to wszystko będzie się rozstrzygać w klatce organizacji FAME.