Daniel Rutkowski aresztowany! Jest oświadczenie zawodnika KSW
przez Przemek Krautz
Do sieci trafiła właśnie szokująca informacja na temat zawodnika KSW! Został on zatrzymany przez policjantów i trafił do tymczasowego aresztu.
Daniel Rutkowski to czołowy polski fighter kategorii piórkowej, który wygrał 17 z 21 zawodowych walk. Zdobył mistrzowski tytuł Babilon MMA oraz FEN, a w 2021 roku zasilił szeregi KSW. W największej polskiej organizacji stoczył 7 pojedynków.
Ma na koncie m.in. genialny nokaut na Filipie Pejiciu czy walkę o tytuł z Salahdinem Parnassem. Nie udało mu się jednak sięgnąć po pas trzeciej federacji. Nadal jednak zajmuje trzecie miejsce w rankingu i jest blisko kolejnej szansy na starcie mistrzowskie.
Sprawdź kurs w Superbet
Zawodnik KSW aresztowany
28 sierpnia do mediów trafiła szokująca informacja. Rutkowski został zatrzymany przez policję. W miniony piątek nad ranem uzbrojeni funkcjonariusze weszli do jego domu, który przeszukali, a zawodnika w kajdankach przewieźli do prokuratury.
Nie wiadomo, jakie przedstawiono mu zarzuty, ale został tymczasowo aresztowany. Więcej szczegółów w tej sprawie ma zostać ujawnionych w najbliższych dniach. O wszystkim będziemy informować na bieżąco, gdy pojawi się komunikat Prokuratury Rejonowej w Zabrzu, która prowadzi śledztwo.
Rutkowski nie chce, by jego wizerunek był ukrywany i poprzez jego social media zostało wydane oświadczenie. Dla zawodnika KSW oraz jego adwokata zarzuty są kompletnie niezrozumiałe, a także nie ma żadnych dowodów, na podstawie których miałby usłyszeć zarzuty.
Przypominamy, że lepiej wstrzymać się od osądzania “Rutka” w przestrzeni publicznej, gdyż podoba sytuacja spotkała kiedyś Michała Materlę. Były mistrz stracił za kratami 8 miesięcy życia, chociaż nie było przeciwko niemu żadnych dowodów. Wyszedł na wolność dopiero, gdy ujawniono, że mały świadek koronny fałszywie go oskarżył.
Przemysław P., ps. Ramzes był etatowym świadkiem prokuratury i zeznawał w różnych sprawach, nawet gdy nie miał z nimi nic wspólnego. Sam przyznał się, że pomówił Materlę, chociaż nigdy go nie spotkał, ani nie miał z nim do czynienia. Chciał po prostu w ten sposób uniknąć kary pozbawienia wolności.
Poniżej znajdziesz oświadczenie, które pojawiło się na social mediach Daniela Rutkowskiego:
– Został on zatrzymany w domu, w którym przebywał ze swoją żoną oraz małoletnim dzieckiem. Zatrzymanie miało spokojny przebieg, zarówno Daniel jak i jego najbliżsi są całą sytuacją zaskoczeni, ale przede wszystkim zszokowani. Danielowi postawiono zarzuty, które są dla niego kompletnie niezrozumiałe, jak i również ustanowionego przez niego obrońcy. Ponadto na ten moment nie przedstawiono dowodów, z których mogłaby wynikać wina oraz zasadność stawianych oskarżeń.
– W obecnej chwili czekamy na rozpatrzenie środka odwoławczego na zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i wyjaśnienie faktycznej podstawy oskarżenia. Przypominamy o zasadzie domniemania niewinności i prosimy wszystkich o powstrzymanie się od przedwczesnego osądu Daniela Rutkowskiego.
– Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny i umożliwienie ustanowionemu w sprawie obrońcy starać o jak najszybsze dojście do prawdy, która dla Daniela będzie przepustką do odzyskania utraconej normalności.