Wtorek, 10 Grudnia, 2024

Wasilewski uderza w Szpilkę! Mocna odpowiedź zawodnika: “Andrzejku, piłeś?”

Fot. YouTube
Opublikowane 28 sierpnia 2024, 10:47
przez Przemek Krautz
5
2
Brak komentarzy

Promotor Andrzej Wasilewski postanowił skomentować konflikt Artur Szpilki z Krzysztofem Włodarczykiem. Jak zawsze jego wpis na Twitterze spotkał się z mocną odpowiedzią.

Tweety “Wasyla” są już słynne w środowisku bokserskim. Często wypowiada się na temat m.in. Mateusza Borka czy Artura Szpilki. Krytykuje również freak fighty i osoby, które zdecydowały się zawalczyć dla takich federacji jak FAME czy Clout MMA. W przeszłości obrywało się m.in. Kamilowi Łaszczykowi, a także Tomaszowi Adamkowi.

W odpowiedzi wiele osób zarzuca promotorowi, że ten publikuje swoje wpisy pod wpływem alkoholu. Tak zrobił również “Szpila”, który odpowiedział na ostatnie słowa szefa KnkockOut Promotions.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Szpilka odpowiada Wasilewskiemu

W przeszłości Szpilka i Wasilewski razem kroczyli przez świat boksu, ale ich współpraca się zakończyła wraz z dobrymi relacjami. Panowie się poróżnili i nie raz wypowiadali na swój temat w nieprzychylnych słowach. Teraz promotor po raz kolejny skrytykował byłego pięściarza.

Kilka dni temu miał bowiem miejsce Cage z udziałem Włodarczyka i jego rywala “Pashy”, z którym zmierzy się na PGE Narodowym. W pewnym momencie wykonany został telefon, a z kibicami przywitał się Artur Szpilka. Chciał on odpowiedzieć, na jak twierdzi kłamliwe słowa “Diablo”, ale ten nie miał ochoty rozmawiać.

Włodarczyk po prostu wstał i wyszedł ze studia. Poza kamerami w obecności dziennikarzy miał także obrazić “Szpilę”. Całą sprawę skomentował promotor, który zamieścił taki wpis:

– Diablo już nie od dzisiaj płaci swoją cenę za wejście do tego śmietnika. Ale żeby Artur Szpilka facet, którego boks i KnockOut Promotions stworzył, dał mu szansę na fajne życie, który w boksie jednak się nie spełnił, tak zaczepiał wielkiego Mistrza Diablo? Eee…

Zawodnik KSW odpowiedział na wpis i zapytał, czy był on opublikowany pod wpływem alkoholu lub innych substancji. Odbił także piłeczkę i przyznał, że “Diablo” ma od kogo się uczyć, jeśli chodzi o mówienie nieprawdy.

– Andrzejku, piłeś czy coś innego było grane? Zadzwonili do mnie, a ja jak normalny człowiek chciałem skonfrontować to, co powiedział, czyli “nieprawdę”, ale ma od kogo się uczyć, można powiedzieć „wychowanek”, najpierw sobie zobacz, zweryfikuj a później mów.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
5
2
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO