Mocne spięcie Borka z Don Kasjo po gali FAME 22! [WIDEO]
przez Jakub Hryniewicz
W trakcie wywiadów po FAME 22 doszło do spięcia pomiędzy Mateuszem Borkiem i “Don Kasjo”. Wszystko nagrały kamery!
Podczas sobotniej gali na PGE Narodowym doszło do długo wyczekiwanego pojedynku freak fightera z byłym mistrzem świata. Kasjusz Życiński w końcu wszedł do klatki z Tomaszem Adamkiem, gdzie panowie mogli wszystko wyjaśnić.
“Don Kasjo” bowiem na wywiadach czy w trakcie konferencji mocno atakował, a nawet obrażał “Górala” i jego menedżera Mateusza Borka. Zapowiadał też, że znokautuje Adamka do czwartej rundy. Gdy jednak przyszło mu się z nim zmierzyć, nie miał nic do gadania.
Konfrontacja Borka z Don Kasjo!
Przez cztery rundy od początku do końca dominował 47-latek. Bardzo mocno obijał korpus, ale trafiał również w głowę rywala, który cały czas chował się za podwójną gardą. Życiński nie zrobił w starciu niczego, poza wyprowadzeniem zaledwie kilku ciosów, a mimo to celebrował po zakończonych rundach.
Gdy sędziowie ogłosili oczywisty werdykt, “Don Kasjo” udawał zaskoczenie, jakby to on prowadził w walce z Adamkiem. Po wszystkim wdał się także w mocną wymianę zdać z menedżerem rywala. Gdy obaj panowie znajdowali się w media roomie, doszło do spięcia, które uchwyciły kamery FANSPORTU TV.
– Ile ciosów celnych, Kasjusz, zadałeś, a ile przyjąłeś? – zapytał promotor, a freak fighter odpowiedział – Dużo – po czym kontynuował – Żadnych, żadnych! Twój mistrz tu głową butelki szukał…
– Przecież przegrałeś do jednej bramki tę walkę – podsumował walkę Borek – Kasjo, przecież ty się znasz na boksie. Ty wiesz, że nie wygrałeś tej walki. Przegrałeś ją do jednej bramki.
– A on czym wygrał? Że był trzeźwy pierwszy raz, k…wa? Tylko go nie wypuść pijanego do samolotu znowu – dodał Kasjusz, po czym mocno się nakręcił na promotora.
Pod materiałem spadła na “Don Kasjo” ogromna krytyka i nie trudno się dziwić komentarzom w jego stronę. Próbuje bez powodu atakować Borka, uważa, że Adamek nic w walce nie zrobił, a do tego nie docierają do niego żadne słowa.
Zobacz wywiady po gali FAME 22 na PGE Narodowym:
Szacun dla Pana Matusza, że tyle wytrzymał konwersując z tą sp…doliną.
K…wa wysłowić się nie umie p…doli to samo