Adamek robi z siebie małpę? Mocne słowa trenera Raubo!
przez Przemek Krautz
Zbigniew Raubo wypowiedział się na temat walki Tomasza Adamka podczas gali FAME 22. Nie szczędził krytycznych słów w stronę pięściarza.
W minioną sobotę freak fighty po raz pierwszy zawitały na PGE Narodowym. W jednym z głównych pojedynków były mistrz świata “Góral” zmierzył się z Kasjuszem Życińskim. Zestawienie to wzbudziło sporo kontrowersji za sprawą rywala Adamka.
Sprawdź kurs w Superbet
Raubo krytycznie o walce Adamka w FAME
Pierwsza walka legendy odbyła się w znacznie innych okolicznościach. Patryk Bandurski okazał mu wielki szacunek, natomiast “Don Kasjo” wręcz przeciwnie. Obrażał “Górala”, krytykował go i wprost wyzywał. Wdał się także w kłótnie z jego menedżerem Mateuszem Borkiem.
Sama walka była bardzo łatwa dla Adamka. Przez cztery rundy obijał swojego przeciwnika, który wyprowadził zaledwie kilka ciosów. Weteran nie był jednak w stanie skończyć znacznie mniej doświadczonego rywala, jedynie go naruszył w jednej z rund.
Występ pięściarza na FAME 22 nie spodobał się trenerowi Zbigniewowi Raubo. W rozmowie dla portalu Interia.pl krytycznie wypowiedział się na temat walki z “Don Kasjo”. Uważa, że takie zestawienie w ogóle nigdy nie powinno mieć miejsca:
– Po pierwsze, to nie miało prawa się wydarzyć. Ja nie mam nic do Kasjusza, ale wielki mistrz Tomek, który ringiem rozsławiał Polskę, teraz wylądował w klatce. Wiem, że finanse mają duże znaczenie, Tomek dostał dużą gażę, ale to nie powinno się wydarzyć.
– Tak wielki mistrz powinien mieć szacunek do osiągnięć sportowych i trenerów, którzy uczyli go boksu, a nie robić z siebie małpę. Bo to tak wygląda.
– Trochę to smutne, ale niestety finanse przewyższają zdrowy rozsądek, lecz nikt mu tego nie zabroni. Tym bardziej, że to są uczciwie i legalnie zarobione pieniądze