Raków poszukuje następcy Ante Crnaca. Wraca temat gracza z ligi norweskiej
przez Mateusz Adamek
Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl informuje, że Raków Częstochowa nie złożył jeszcze broni, jeśli chodzi o transfer Lasse Nordasa. Medaliki wystosowały nową ofertę do Tromsoe. Niewykluczona jest finalizacja całej transakcji jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego.
Nerwowy tydzień dla częstochowian
Pomimo tego Raków uzyskał ogromne pieniądze ze sprzedaży Ante Crnaca oraz Johna Yeboaha to tak naprawdę nie zdołał jeszcze poczynić jakichkolwiek wzmocnień formacji ofensywnej. Na Jasnej Górze szykuje się więc wyjątkowo nerwowa końcówka letniego okresu transferowego.
Już parę tygodni wcześniej norweski portal Itromso.no podawał, że mistrzowie Polski z sezonu 2022/2023 zagięli przysłowiowy parol na napastnika Tromsoe Lasse Nordasa. Pierwsza oferta opiewająca na kwotę 1,1 mln euro została jednak błyskawicznie odrzucona. Teraz częstochowianie wrócili z nową, znacznie wyższą propozycją.
Piotr Koźmiński twierdzi, że rozbieżność pomiędzy tym, ile chciałby wydać Raków, a ile oczekuje Tromsoe jest dość znacząca. Mówi się o około 500 tys. euro. Wszystko wskazuje więc na to, że popularni Krzyżowcy muszą liczyć się z wydatkiem rzędu nawet 2 mln euro!
Sprawdź kurs w Superbet
W tym sezonie Nordas wystąpił w 26 oficjalnych meczach Tromsoe. Zdobył w nich 11 goli i zaliczył dokładnie trzy asysty. Kontrakt młodego Norwega z obecnym klubem obowiązuje do 31 lipca 2027 roku.