Szacunek mimo złej krwi! Piękne zachowanie Jokera po zdemolowaniu Scarface’a [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Jakub Szmajda pokazał, że GROMDA to przede wszystkim szacunek. Mimo wieloletniego konfliktu pięknie zachował się po walce z byłym kolegą.
“Joker” udowodnił, że jest jednym z najmocniejszych zawodników w organizacji. Ma na koncie wygrany turniej oraz extra fighty, ale żadnej z rywali nie sprawił mu większych problemów. Pokazał, że nie tylko świetnie walczy na gołe pięści, lecz ma także bardzo twardą szczękę.
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) September 7, 2024
Szacunek po walce
Nowa gwiazda GROMDY w walce wieczoru zmierzyła się z Sebastianem Skiermańskim. Stawka była wysoka, gdyż panowie bili się o mino pretendenta. To jednak nie wszystko. Znają się kilkanaście lat i to “Joker” zabierał “Scarface’a” na pierwsze treningi.
Aktualnie nie utrzymują żadnych relacji i jest pomiędzy nimi dużo złej krwi. W wywiadach nie wypowiadali się o sobie przychylnie, a podczas face-to-face nawet nie spojrzeli w oczy. Dali jednak fenomenalną walkę, w której dominował Szmajda. W końcu rozbił dawnego kolegę, a po wszystkim przybił mu piątkę i oddał szacunek.
Skomentował całą sprawę w rozmowie z FANSPORTU TV. Przyznał, że zawsze po upadkach wspólnie podnosili się z kolan, więc tym razem nie było inaczej:
– Jest niedobity. Jak już wspominał, mieliśmy najbardziej szalony duet wszechczasów. Dzisiaj to udowodnił, co by nie było – powiedział “JOKER”, który skomentował też wagę konfliktu w walce – Nie przeszkadzało mi to, musieliśmy stoczyć tę walkę. Tak naprawdę nie rozmawialiśmy ze sobą już kilka dobrych lat. A ta walka by się odbyła prędzej, czy później pewnie. (…) Zawsze charakteryzowało nas to, że po upadku wspólnie się podnosiliśmy i teraz nie było inaczej.