Najman autorytetem sportów walki? Rutkowski chce posiąść jego wiedzę i technikę [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Podczas Clout MMA 6 zobaczymy jedno z najdziwniejszych oraz najmniej spodziewanych zestawień w historii freaków. W main evencie dojdzie do starcia Zbigniewa Stonogi z Krzysztofem Rutkowskim.
Na karcie walk nadchodzącego wydarzenia, które odbędzie się 5 października, znalazło się sporo ciekawych pojedynków. “Wielki Bu” w końcu zmierzy się z Denisem Labrygą, zobaczymy również starcie każdy na każdego, w którym do klatki wejdą Adam Josef, “Rekordzista” oraz Dawid Załęcki. Nie obejdzie się także bez interesujących debiutów.
Rutkowski wchodzi do świata freak fightów
Głównym starciem gali jest konfrontacja 49-letniego kontrowersyjnego biznesmena z 64-letnim detektywem. Biorąc pod uwagę stan zdrowia, formę fizyczną czy wiek, taki pojedynek może się naprawdę źle skończyć.
Rutkowski zapewnia jednak, że na poważnie podchodzi do przygotowań. Postanowił nawet na ostatnie tygodnie wylecieć do Tajlandii, gdzie będzie trenował Muay Thai. Jak się okazuje, chce również, aby pomógł mu Marcin Najman.
Detektyw w rozmowie z FANSPORTU TV mocno zaskoczył swoimi słowami pod jego adresem. Stwierdził, że “El Testosteron”, który większość swoich walk przegrał i to prawie wszystkie w pierwszej rundzie, jest dla niego autorytetem, jeśli chodzi o sporty walki.
– Będę chciał, żeby Marcin mnie przygotowywał, ponieważ Marcin jest dla mnie autorytetem w tej branży. Jesteśmy kolegami, często się widzimy osobiście i rozmawiamy. To nie jest nic złego, żeby przekazał mi swoją wiedzę i technikę walki.
6 na 9 może się odbyć z udziałem tych dwóch parówek