Piątek, 11 Października, 2024

Szalone wyzwanie! Były mistrz chce zawalczyć z Pudzianowskim na KSW 100

Fot. KSW
Opublikowane 16 września 2024, 11:31
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Mariusz Pudzianowski dostał szalone wyzwanie. Były champion KSW jest gotowy wejść z nim do klatki mimo gigantycznej różnicy warunków fizycznych.

16 listopada odbędzie się być może najlepsza gala w historii polskiej organizacji. Podczas wydarzenia zobaczymy Arkadiusza Wrzoska oraz takie legendy jak Mamed Khalidov i Mariusz Pudzianowski. Dodatkowo na karcie walk znajdzie się aż czterech aktualnych mistrzów.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Pudzianowski vs były mistrz KSW?

Jak wiadomo, często pojawia się problem ze znalezieniem odpowiedniego rywala dla byłego strongmana. Nie jest on zawodnikiem, który rywalizuje z rankingowymi przeciwnikami, a raczej toczy głośne superfighty.

Ma na koncie m.in. walkę z Łukaszem Jurkowskim, Michałem Materlą czy Mamedem Khalidovem. Po takich zestawieniach federacja musi znaleźć rywala, który wzbudzi równie duże emocje. Dodatkowo jest to jubileuszowa gala KSW 100, więc fani liczą na naprawdę ciekawe starcie.

Na ten moment nie wiadomo, z kim mógłby zmierzyć się “Dominator”. Do walki z nim zgłosił się jednak były mistrz. Sebastian Przybysz chętnie zawalczyłby z Pudzianowskim, gdyby jego obecny rywal nie mógł wystąpić w Gliwicach.

Gdyby rywal Pudziana na KSW 100 wypadł to ja mogę wskoczyć – napisał na swoich social mediach popularny “Sebić”.

Byłaby to szalona walka ze względu na różnicę w warunkach fizycznych. Przybysz to były mistrz kategorii koguciej, czyli dywizji do 61,1 kg. Natomiast Pudzianowski zazwyczaj wnosi do klatki około 116-117 kilogramów. Oznacza to, że jest cięższy około 56 kilogramów!

Przybysz to jednak zdecydowanie lepszy technicznie zawodnik, ale z tak ogromną masy miałby niemały problem. Zapewne próbowałby zmęczyć o wiele większego rywala, jednak gdyby dał się złapać i sprowadzić do parteru, nie mógłby już nic zrobić.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO