Eddie Hall chce walczyć z Pudzianowskim! Zabrał głos w sprawie pojedynku
przez Przemek Krautz
2
0
Brak komentarzy
Podczas KSW 100 dojdzie do pojedynku legendarnych strongmanów? Eddie Hall chce zmierzyć się z Mariuszem Pudzianowskim.
W listopadzie dojdzie do jubileuszowego wydarzenia największej polskiej organizacji MMA. Ogłoszono już udział “Dominatora”, ale nadal nie znamy nazwiska jego rywala. Jak ujawnił dyrektor sportowy KSW, w grę wchodzi trzech przeciwników, w tym dwa z nich to właśnie Hall oraz Łukasz Parobiec.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Hall o walce z Pudzianowskim
Brytyjczyk podobnie jak Pudzianowski jest byłym strongmanem, który w tej dyscyplinie sięgał po najważniejsze trofea. Od jakiegoś czasu trenuje sporty walki, a niedawno stoczył walkę freakową. Pokonał braci Neffati znanych m.in. z FAME MMA.
Po wszystkim rzucił wyzwanie “Pudzianowi” i rzeczywiście jest wśród potencjalnych przeciwników Mariusza. Przy okazji ostatniego wywiadu dla The Sun został zapytany o starcie w Polsce. Przyznał, że robi wszystko, aby doprowadzić do walki z Pudzianowskim.
– Zaczepiam Mariusza Pudzianowskiego, który w Polsce jest dużą gwiazdą MMA. Robię, co mogę, aby udało się dopiąć kontrakt. Mam nadzieję, że niedługo zobaczycie, jak demoluję rywali.
– On ma 47 lat, ja 36. Uważam więc, że to i inne szczegóły sprawią, że ta walka byłaby wyrównana. Pytam ludzi o walkę z Mariuszem i każdy odpowiada: “Wow, to byłoby świetne starcie”. Nikt nie może jednoznacznie stwierdzić, że wygram ja albo że wygra Mariusz.
Zdradził, że miał okazję trenować z Tomem Aspinallem, czyli tymczasowym mistrzem UFC w kategorii ciężkiej. Ogromne wrażenie zrobiło na nim to, jak fenomenalnym i niebezpiecznym zawodnikiem jest champion z Wielkiej Brytanii.
– Sparowałem z Tomem i robiliśmy zapasy. To jak być zamkniętym w klatce z lwem, który się z tobą bawi. W każdej chwili może cię rozerwać. Jak myślisz, że jesteś wielkim i twardym gościem, to wejdź do klatki z Aspinallem na 30 sekund. Gwarantuję ci, że zmienisz zdanie.
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
2
0
