Wtorek, 3 Grudnia, 2024

Znamy szczegóły zatrzymania Usyka! Prezydent Ukrainy: “Byłem oburzony”

Fot. YouTube/Twitter
Opublikowane 18 września 2024, 14:49
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Do sieci trafiło wczoraj nagranie Ołeksandra Usyka w kajdankach. Wiemy, dlaczego funkcjonariusze musieli interweniować.

Ukrainiec to jeden z najlepszych pięściarzy XXI wieku. Po zdobyciu mistrzowskich tytułów w kategorii junior ciężkiej przeszedł do dywizji ciężkiej, w której także odnosi wielkie sukcesy. Ostatnio pokonał Tysona Fury’ego i został pierwszym od czasów Lennoxa Lewisa niekwestionowanym mistrzem dywizji ciężkiej.

W ostatnich tygodniach Usyk znajdował się w Polsce, gdzie m.in. udzielał wywiadów. Niespodziewanie media obiegły nagrania, jak Straż Graniczna zakuwa go w kajdanki na lotnisku w Krakowie. Teraz wiemy, co się wydarzyło.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Szczegóły akcji na lotnisku w Krakowie

Mężczyzna podróżujący z pięściarzem nie dostał zgody na lot, w związku z czym Usyk także nie chciał wsiąść na pokład. Obaj panowie zdenerwowali się całą sytuacją i nie reagowali na polecenia pracowników lotniska.

To nie było zatrzymanie, lecz doprowadzenie. Sprawa była związana z tym, że jeden z tych panów nie dostał zgody na lot. Wtedy Ołeksandr Usyk powiedział, że również nie będzie kontynuował podróży. Podeszli do nich pracownicy służby lotniska, ale nie wykonywali poleceń. Dalej nie chcieli opuścić stanowiska i zostali wezwani nasi funkcjonariusze z zespołu interwencji specjalnych – Przekazał w rozmowie z WP Sportowe Fakty Jacek Michałowski, rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Nie byli agresywni, ale ze względu na swoje zachowanie funkcjonariusze postanowili doprowadzić ich do pomieszczeń służbowym. Tam wyjaśnili, że poniosą konsekwencje, jeśli nie zaczną podporządkują się poleceniom pracowników.

Służby musiały czekać na tłumacza, gdyż zatrzymani nie byli w stanie porozumieć się po angielsku. Usyk jak mogliśmy zobaczyć na konferencjach czy wywiadach, potrafi mówić w tym języku, jednak ma problemy ze zrozumieniem go i często jego menedżer tłumaczy pytania na ukraiński.

Po godzinie około 22:30 panowie opuścili już lotnisko. Michałowski zapewnia, że to normalna procedura i całe zajście nie jest niczym wyjątkowym. W tygodniu zdarza się nawet kilka takich przypadków.

Głos w sprawie zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który wypalił, że był oburzony taką sytuacją.

– Rozmawiałem przez telefon z Ołeksandrem Usykiem, kiedy był zatrzymany. Byłem oburzony takim podejściem do naszego obywatela i orędownika. Poleciłem ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy Andrijowi Sybizie i ministrowi spraw wewnętrznych Ukrainy Ihorowi Klemence, aby natychmiast przyjrzeli się wszystkim szczegółom incydentu na krakowskim lotnisku.

Znacznie lepiej zachował się sam Usyk, który przyznał, że szanuje polskich funkcjonariuszy za dopełnienie swoich obowiązków. Nie ma żadnych pretensji o incydent na lotnisku w Krakowie.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments