Mamed Khalidov szczerze przed KSW 100! Chce toczyć największe pojedynki
przez Przemek Krautz
Mamed Khalidov skomentował swój najbliższy pojedynek w okrągłej klatce. Do tegoż dojdzie w walce wieczoru KSW 100.
16 listopada w PreZero Arena Gliwice będziemy świadkami kolejnego jubileuszu największej polskiej organizacji MMA. Przed kilkoma miesiącami świętowane było 20-lecie KSW. Tym razem zaś odbędzie się okrągła setna gala.
W main evencie tego wydarzenia dojdzie do starcia legendy polskiej organizacji Mameda Khalidov z niepokonanym championem dywizji półśredniej Adrianem Bartosińskim. Starcie jednak jest zakontraktowane w limicie kategorii średniej, więc w stawce nie ma mistrzowskiego pasa.
Tak Mamed zareagował na rywala
Mamed udzielił wywiadu Arturowi Mazurowi z programu Klatka po klatce, gdzie opowiedział o tym, jak dowiedział się, z kim będzie walczył na KSW 100. Gwiazda naszego MMA nie ukrywała zaskoczenia takim zestawieniem.
– Ja nawet nie śledziłem fight cardu. Jego jeszcze nie było, ale my już tam wiemy kto będzie walczył, ale mnie nie interesowało jeszcze to. Był koniec wakacji, mówię: “dobra, teraz wchodzę w rozmowy”, ale jeszcze nie wiedziałem co się dzieje. I Woju oczywiście powiedział, żebym dał szansę i wrócił. Powiedział, że jest taka walka.
– Zatkało mnie, no, jak najbardziej. Kolejny zawodnik niepokonany. Mistrz 77. Nie raz robiliśmy już takie walki. Ja szedłem dwie kategorie wyżej, walczyłem z Narkunem, walczyłem w wadze ciężkiej z “Pudzianem”, z Mańkowskim robiliśmy catchweight. Takie sportowo typowo zestawienie mnie interesuje, bo to aktualny mistrz. To zestawienia, które mnie interesują.
Nie jest też żadną tajemnicą, że Mamed miał zmierzyć się w walce o pas z Pawłem Pawlakiem. Mistrz wagi średniej nie wystąpi jednak z powodu kontuzji. Khalidov miał również propozycję pojedynku z Piotrem Kuberskim o mistrzostwo tymczasowe, ale zdecydował się na większe jego zdaniem sportowe wyzwanie.