Niedziela, 6 Października, 2024

Mamed obawia się Kuberskiego? Niedoszły pretendent wbił szpile w legendę i mistrza KSW!

Fot. KSW/YouTube
Opublikowane 28 września 2024, 11:22
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Piotr Kuberski na łamach magazynu Koloseum skomentował ostatnie zawirowania wokół swojej – i nie tylko – osoby.

Popularny “Qbear” znakomicie odnalazł się w największej w Polsce organizacji MMA. W listopadzie minionego roku pokonał przed czasem Bartosza Leśkę, a następnie sześć miesięcy temu brutalnie znokautował Michała Materlę. Tym samym Kuberski zagwarantował sobie walkę o pas wagi średniej KSW, stanął do face offu z mistrzem, ale póki co czeka go inne starcie. Piotr wystąpi na jubileuszowej gali, ale po drodze doszło do kilku zawirowań.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Piotr Kuberski o niedoszłych walkach

Podczas XTB KSW 100 “Qbeara” w kolejce do Pawła Pawlaka uprzedzić miał Mamed Khalidov. Niedoszły pretendent jest przekonany, że urodzony w Czeczenii fighter postanowił raz jeszcze spróbować zasiąść na tronie wagi średniej. “Plastinho” doznał jednak urazu, przez co całkiem wypadł z rozpiski jubileuszowej gali. Kuberski spróbował wtedy wywalczyć walkę z legendą polskiego MMA, a w magazynie Koloseum opowiedział, jak przebiegała sytuacja z jego perspektywy:

Face to face było, walka ogłoszona była, dokładny numer gali nie był jeszcze ogłoszony, ale wszystko wskazywało na to, że bić się będziemy. Niestety, pewien pan zadzwonił do organizacji i powiedział, że to on chce się bić z mistrzem. Jak najbardziej jestem ku temu przychylny, tylko troszeczkę zabolało mnie to jako sportowca, że zostałem delikatnie wyrolowany.

Wszedł Mamed Khalidov, chciał zawalczyć z Pawłem Pawlakiem. Niestety, dwa dni później dostałem telefon, że Paweł Pawlak wypada z powodu kontuzji kolana, więc od razu, nie czekając, brzydko mówiąc, „zaatakowałem” Mameda. Zaproponowałem, czy nie chciałby ze mną zawalczyć. Dostałem informację, że zawalczy, ale nawet nie o pas tymczasowy, a zawalczy taki super-fight na dystansie trzech rund z Adrianem Bartosińskim.

Mamed potwierdził w niedawnym wywiadzie, że otrzymał propozycję walki z Kuberskim o pas tymczasowy. Jak sam jednak stwierdził w wieku 44 lat nie ma czasu, by toczyć starcia o takowe tytuły. Prowadzący Koloseum Łukasz Jurkowski zapytał Piotra, jaką ten ma optykę na fakt, iż Khalidov chciał pojedynku z Pawlakiem, ale z nim już nie?

– Wiesz, jak to sobie wszystko tłumaczyłem? Mamed też jest po ciężkich bojach, też ma 44 lata, jest „past-prime”, chociaż oczywiście jest nadal bardzo niebezpieczny. Ale pamiętamy walkę… Mogę się mylić, ale: Soldić. Był tam bardzo ciężko połamany oczodół, była złamana chyba kość jarzmowa, szczęki. Myślę, że mógł po części powiedzieć sobie, że „kurczę, chyba nie”.

– Wiesz, jaki jest jeszcze argument? Znamy Pawła Pawlaka, wiemy, jak bije i ile walk skończył przed czasem. Ja nie pamiętam, żeby jakąś skończył przed czasem. Wiadomo, to mogłoby wszystko skończyć się w pierwszej rundzie w plecy dla mnie. Absolutnie nie chcę nikomu umniejszać. Ale na przykład bijąc się z Pawłem Pawlakiem, jest to mniejsze zło, gdzie mogłaby się stać jakaś krzywda fizyczna. Wiadomo, my byśmy poszli na wymianę i mogłoby się to skończyć w jedną, albo w drugą stronę. Z Pawłem raczej można sobie na to pozwolić. Sama jego ksywa “Plastinho” oznacza, że ma plastelinę w rękach.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO