Dominacja Pasuta! Jóźwiak nie miał żadnych szans [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Za nami pojedynek dwóch skłóconych freak fighterów. Niedawno doszło pomiędzy nimi do awantury, a teraz wszystko wyjaśnili w klatce.
Podczas FAME: THE FREAK Robert Pasut stoczył swój siódmy pojedynek. Do klatki wszedł z bilansem trzech zwycięstw oraz tylu samo porażek. Wszystkie zwycięstwa odniósł przed czasem, rozbijając “Japczana”, Jacka Murańskiego oraz Filipa Zabielskiego.
Jego rywalem był Paweł Jóźwiak, czyli były prezes organizacji FEN. W wieku 50 lat jest on jednym z najstarszych freak fighterów i często walczy ze sporo młodszymi przeciwnikami. Pokonał już Marcina Najmana, Jacka Murańskiego, “Reda” oraz “Japczana”. Teraz nadszedł czas na kolejne wyzwanie.
RELACJA
RUNDA 1: Jóźwiak skrócił dystans, ale to Pasut zaczął od prawych “wiatrakowych”. Im dalej w las tym wyższe drzewa i kolejne overhandy “Sutonatora” czysto trafiły w głowę “Prezesa”. Robert obijał też doły rywala, który kontrował kolanem w krótkim dystansie. Jóźwiak zaczął dochodzić do głosu, szukał kontry czy kolanem, czy prawym.
RUNDA 2: “Sutonator” ponownie wystartował z prawymi overhandami, Jóźwiak przewrócił go i odruchowo ruszył w parter. Pasut nie przestawał atakować, wjeżdżał z całą serią ciosów na schaby “Prezesa”. Jóźwiak sporo klinczował chcąc ugrać cenne sekundy, bo ciężko już oddychał. “Sutonator” nie wyglądał wiele lepiej i kolejne ciosy i kopnięcia coraz bardziej przypominały te spod remizy.
RUNDA 3: Pasut ponownie atakował prawym cepem, ale zaczął to czytać Jóźwiak. Nie oznacza to, że zyskiwał pola. Oberwał middle kickiem, który odebrał kolejną dawkę tlenu. Paweł Jóźwiak miał nisko opuszczone ręce, zainkasował mocny prawy, ale też odpowiedział serią. Pasut zanotował nokdaun! A za moment Jóźwiak ponownie zaliczył deski. “Sutonator” szukał zwycięstwa przed czasem, ale ta sztuka już mu się nie udała.
Wynik walki: Robert Pasut wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów!