Polska kolonia w FC Barcelonie? Na horyzoncie transfer kolejnego bramkarza
przez Mateusz Adamek
0
0
Brak komentarzy
Kiedyś zamiłowaniem do sprowadzania piłkarzy znad Wisły wykazywali się m.in. włodarze Borussii Dortmund czy SSC Napoli. Niewykluczone, że niebawem podobną strategię obiorą decydenci FC Barcelony. Tak przynajmniej twierdzą hiszpańscy dziennikarze.
Marcin Bułka nowym graczem Dumy Katalonii?
Obsada bramki to obecnie zdecydowanie największy problem FC Barcelony. Poważna kontuzja Marca-Andre ter Stegena sprawiła, że wielokrotni mistrzowie kraju byli zmuszeni do ściągnięcia zastępcy solidnego niemieckiego zawodnika. Padło na emerytowanego Wojciecha Szczęsnego.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
Kontrakt popularnego Szczeny z katalońskim zespołem ma obowiązywać wyłącznie do końca trwającego sezonu. Oczywiście nim oficjalnie zakończy się bieżąca kampania, to wiele się jeszcze może zmienić, ale póki co pobyt Szczęsnego we wschodniej części Hiszpanii zapowiada się na wyjątkowo krótki.
Uraz ter Stegena uświadomił włodarzom Blaugrany, że tak naprawdę nie posiadają oni w swoich szeregach solidnego dublera dla wychowanka Borussii Moenchengladbach. W taką rolę być może wcieli się już niebawem Marcin Bułka.
Dziennikarze portalu “Sport” donoszą, że obecny piłkarz Nicei znalazł się stosunkowo niedawno na krótkiej liście życzeń Laporty oraz jego współpracowników. Na korzyść 25-latka działa przede wszystkim fakt, iż po zakończeniu kampanii 2024/2025 będzie on do wzięcia za darmo. Dla będącej nadal w niemałym problemach finansowych FC Barcelony to niezwykle istotna informacja.
Portal Transfermarkt wycenia Bułkę na 20 mln euro. Ze wszystkich polskich zawodników powołanych na najbliższe mecze Ligi Narodów tylko Kuba Kiwior jest bardziej wartościowy. Ten, kto chciałby pozyskać defensora The Gunners na zasadzie transferu definitywnego powinien się liczyć z wydatkiem co najmniej 30 mln euro.
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
