Co z walką Denis Labrya vs Wielki Bu? Doszło do mocnej wymiany zdań
przez Przemek Krautz
Denis Labryga odpowiedział na szpilkę ze strony Patryka Masiaka. Zapewnia, że od dawna jest gotowy na pojedynek.
Na walkę dwóch czołowych ciężkich organizacji Clout MMA czekamy już bardzo długo. Fani wielokrotnie nawoływali do takiego zestawienia, ale mimo to freak fighterzy cały czas toczą inne starcia. Nie raz próbowali też się dogadać, lecz problemem było wybranie odpowiedniej formuły.
Kiedy federacja niespodziewanie ogłosiła, że udało się dopiąć pojedynek, znowu coś stanęło na drodze. Tym razem jednak są to sprawy organizacyjne, niezależne od żadnego z zawodników. Mowa bowiem o wielkim zamieszaniu na rynku freakowym.
Sprawdź kurs w Superbet
Labryga odpowiada “Wielkiemu Bu”
Nic nie zostało jeszcze ogłoszone, ale wygląda na to, że FAME przejmie zawodników konkurencji. Ostatnia gala Clout MMA została odwołana i miało dojść do rozmów dotyczących wykupienia federacji. Pojawiły się też doniesienia o tym, że włodarze nawiązali już kontakt z freak fighterami w sprawie kontraktów.
Na ten moment nie wiemy, czy zestawienie zostanie przeniesione na wydarzenie FAME, ale Masiak postanowił przypomnieć, że miało dojść do takiej walki. Za pośrednictwem social mediów wbił szpilkę w reprezentanta WCA. Opublikował nagranie, w którym przyznał, że ostatnio mocno się zapuścił, gdyż nie miał motywacji do treningów.
– Ostatnio miałem się bić z takimi niezbyt wymagającymi przeciwnikami jak Labryga, który trochę bał się zdecydować na walkę, jak byłem w rytmie treningowym.
Długo nie musieliśmy czekać na odpowiedź. Labryga zareagował na słowa “Wielkiego Bu” i oświadczył, że od dawna jest zainteresowany walką. Skoro Masiak uważa, że w boksie Denis nie stanowi większego zagrożenia, to ten zaproponował MMA.
– Co ty wygadujesz? Że nie mogę się zdecydować na walkę? Chłopie, ja już dawno jestem gotowy. Że nie jestem wymagającym przeciwnikiem? Co ty wygadujesz? Jeżeli twierdzisz, że nie jestem wymagającym przeciwnikiem w boksie, to może wyjdźmy w MMA.