Wtorek, 3 Grudnia, 2024

Ankos MMA wydał oświadczenie w sprawie aresztowanego trenera!

Fot. YouTube/Twitter
Opublikowane 22 października 2024, 09:10
przez Przemek Krautz
1
0
Brak komentarzy

Klub Ankos MMA wydał oświadczenie w sprawie swojego głównego trenera. Stanął on po stronie Andrzeja K., któremu grozi dożywocie.

CBŚP w ostatnich dniach przeprowadziło realizacje, w wyniku których zatrzymano 19 osób. Jedną z nich jest “Kościel”, czyli head coach poznańskiego klubu. Pod swoimi skrzydłami ma on takich zawodników jak Marcin Held, Makhmud Muradov, bracia Oleksiejczuk, Marcin Wójcik, Piotr Kuberski czy Marcin Tybura. Bez wątpienia jest jednym z najlepszych i najważniejszych trenerów w historii polskiego MMA.

Andrzej K. został zatrzymany w związku ze zdarzeniami sprzed 22 lat, kiedy to doszło do zabójstwa w klubie Blue Note w Poznaniu. 22 listopada 2002 roku miała miejsce awantura, w wyniku której zginął brutalnie pobity Ormianin Rafael G. Już raz “Kościel” stanął w tej sprawie przed sądem. Opowiedział ze szczegółami o całym zajściu i w 2003 roku został uniewinniony, a prokuratura umorzyła postępowanie.

Dlaczego więc po takim czasie trener ponownie został zatrzymany? Wszystko z powodu świadka koronnego o pseudonimie “Monster”. 40-latek spod Poznania prowadził firmę, która sprowadzała do Polski banany. Była ona jednak jedynie przykrywką dla przemytu ogromnych ilości narkotyków z Kolumbii. W 2020 i 2021 “Monster” oraz jego wspólnicy mieli przeszmuglować do kraju kokainę wartą 72 miliony złotych. Teraz, żeby ratować własną skórę i uniknąć więzienia, poszedł na współpracę z prokuraturą.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Klub wydaje oświadczenie

Po zeznaniach świadka Andrzej K. został zatrzymany w swoim domu. Sam otworzył drzwi policjantom i położył się na ziemi, a mimo to funkcjonariusze użyli granatów hukowych, którymi ranili trenera, przez co ten potrzebował pomocy medycznej. Nagranie z domu “Kościela” znajdziecie tutaj – https://filmiki.tv/tak-wygladalo-zatrzymanie-popularnego-trenera-mma-andrzeja-k-wideo_52589

Andrzej K. trafił do aresztu oraz usłyszał zarzuty dotyczące zabójstwa w klubie Blue Note, za co grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności. Klub wydał w tej sprawie oświadczenie i przypomina, że trener już raz był podejrzany w związku ze zdarzeniami z 2002 roku, ale nie uznano go za winnego.

Dodatkowo dziennikarze ujawnili, iż “Monster” miał zeznawać przeciwko trenerowi wyłącznie na podstawie tego, co usłyszał od innych osób. Nie był on świadkiem całego zdarzenia oraz nie ma potwierdzających dowodów.

– W związku z pojawiającym się w mediach doniesieniami, KLUB ANKOS MMA chciałby poinformować, że faktycznie doszło do zatrzymania i tymczasowego aresztowania naszego Trenera Andrzeja Kościelskiego. Niestety wygląda na to, że Andrzej obecnie został wplątany przez osoby, których w zasadzie nie znał. Sprawa dotyczy wydarzeń z listopada 2002 roku i była dogłębnie wyjaśniana ponad 20 lat temu w kierunku bójki ze skutkiem śmiertelnym.

– Sąd Rejonowi i Sąd Okręgowy oceniające ustalenia Prokuratury w 2003 roku jednoznacznie wypowiedziały się, że ze zgonem Ormianina w klubie muzycznym Blue Note nasz Trener nie miał niczego wspólnego. Następnie w 2003 roku Prokuratura prawomocnie umorzyła postępowanie karne w tej sprawie. Jak obecnie wynika z doniesień medialnych, nasz Trener został pomówiony przez świadka koronnego o ps. Monster.

– Jednak Andrzej Kościelski nigdy nie miał z tymi osobami żadnych bliskich relacji – nawet koleżeńskich. Co więcej, ta osoba nie była naocznym świadkiem tragicznych wydarzeń w klubie Blue Note z 2002 roku, a całą sprawę podobno zna z „miastowych” plotek. Odbieramy zatem całą sytuację jako nagonkę na naszego Trenera, który pozostaje nadal osobą niekaraną za przestępstwa, jest osobą o nieskazitelnej opinii, wybitną postacią polskiego i światowego MMA, który od lat reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej. Jesteśmy z Tobą, Andrzeju, i wiemy, że tę kolejną walkę – może najtrudniejszą w swoim życiu – wygrasz.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments