Parobiec mocno w stronę Pudzianowskiego! Komentuje odwołanie walki
przez Przemek Krautz
Łukasz Parobiec podobnie jak Marcin Różalski wyśmiał Mariusza Pudzianowskiego. Były strongman rozczarował nie tylko kibiców, ale również potencjalnych przeciwników.
“Dominator” czekał blisko dwa miesiące z wybraniem rywala, żeby ostatecznie wycofać się z walki na KSW 100. Jego decyzja spotkała się z mocną reakcją ze strony osób, które wyczekiwały ostatniego ogłoszenia przed jubileuszowym wydarzeniem.
Sprawdź kurs w Superbet
Parobiec uderza w Pudzianowskiego
Mariusz miał wybrać przeciwnika z grona Łukasz Parobiec, Errol Zimmerman oraz Oli Thompson. Fani liczyli na to, że dojdzie do pojedynku z “Goatem”. Weteran zyskał wielu fanów za sprawą świetnych bojów w GROMDZIE i od jakiegoś czasu rzucał wyzwanie “Dominatorowi”.
Jak wiadomo, w jego imieniu rozmowy prowadził Artur Ostaszewski, który także miał już dosyć zachowania Pudzianowskiego. Ten cały czas zwlekał ze wskazaniem konkretnego nazwiska i nie chciał wybrać dla siebie rywala.
Kiedy do gali zostały 22 dni były strongman niespodziewanie stwierdził, że nie walczy. Przekazał, iż po prostu jego forma nie jest zadowalająca, chociaż przygotowywał się od ponad 5 tygodni:
– Długo wahałem się z decyzją, ale muszę ROZSĄDNIE zgodzić się z ekipą od przygotowań i przełożyć walkę na inny termin. Ciężko mi to przychodzi, bo bardzo chciałem pokazać się WAM od najlepszej strony na okrągłej setnej gali KSW.
Na zawodnika spadła duża krytyka. Wyśmiał go m.in. “Różal”, a Parobiec postanowił wbić szpilkę, publikując na swoich social mediach memy w roli głównej z “Pudzianem”. Pod jednym z nich napisał – Księżniczka “L4”.