Szef GROMDY o odwołanej walce Pudziana! Jest szansa na starcie z Parobcem? [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Mariusz Pudzianowski zabrał głos w sprawie Mariusza Pudzianowskiego. Jednym z potencjalnych rywali “Dominatora” był zawodnik GROMDY.
Były strongman miał wystąpić na jubileuszowej gali KSW 100 w Gliwicach, która odbędzie się 16 listopada. Przez bardzo długi czas “Pudzian” nie był w stanie wybrać rywala z grona – Errol Zimmerman, Oli Thompson i Łukasz Parobiec, a finalnie wycofał się z walki.
Sprawdź kurs w Superbet
Szef GROMDY o Pudzianowskim
Wielu kibiców chciało zobaczyć starcie “Dominatora” z “Goatem”, o którym mówi się od dawna. Niestety gwiazda KSW niespodziewanie ogłosiła, że w ogóle nie zawalczy. Pudzianowski zrezygnował z pojedynku, gdyż nie był w pełni przygotowany.
Nie spodobało się to fanom oraz samemu Parobcowi, który za pośrednictwem social mediów wbił szpilki w niedoszłego przeciwnika. Natomiast szef GROMDY w rozmowie z FANSPORTU TV stanął w obronie Mariusza.
Zaznaczył, że to on jest gwiazdą, która ustala warunki. Dodał, iż jego sytuacja pozwala mu na to, by nie wychodzić więcej do klatki. Mimo to nadal Pudzianowski chce występować w KSW, więc zdaniem Grabowskiego kibice nie powinni wieszać na nim psów.
– Mariusz zasługuje na szacunek, bo wprowadzał MMA na wielkie wody. Jest zawód, że nie wystąpi na setnej gali. Ja też jakbym organizował jubileuszową galę, też bym był zawiedziony. Po prostu może przemyślał, że to jeszcze nie ten czas, może organizacyjnie nie szło po myśli włodarzy czy Mariusza, nie wiem.
– Na pewno niesmak dla kibiców. Ja bym Mariusza nie ganił, bo na pewno niejedną walkę stoczy. Ma swoje lata, wie, co robi. To on rozdaje karty, nie my. On nic nie musi, a może jedynie chcieć. Pewnie trenerzy zobaczyli, że to jeszcze nie ten czas. Zdarzają się takie sytuacje.
Mariusz Grabowski nie wyklucza, że do starcia może dojść w przyszłości. Jest już po rozmowie z dyrektorem sportowym KSW i przyznał, iż być może na kolejnych galach zobaczymy konfrontację Pudzianowski vs Parobiec.
– Byłem po rozmowie z Wojkiem, czy się godzą na Łukasza, czy nie. Nie mamy co się jeszcze zamykać, jak nie teraz, to w przyszłości może do takiej walki dojdzie.