Koniec MMA na Narodowym? Minister Sportu wydał oświadczenie po gali FAME!
przez Przemek Krautz
Minister Sportu i Turystyki zabrał głos po ostatniej gali FAME na Stadionie Narodowym. Zapowiedział, że to koniec tego typu wydarzeń na tym obiekcie.
Na stadionie w Warszawie odbyły się już trzy eventy MMA. Były to dwie edycje KSW Colosseum, a ostatnio freakowa gala FAME 22. Wszystkie wydarzenia cieszyły się wielkim zainteresowaniem i przyciągnęły na trybuny rzesze kibiców.
Pierwsze edycja Colosseum pobiła nawet światowy rekord. Od 2017 do 2024 roku była to największa gala w historii MMA z wynikiem 57 766 wykupionych wejściówek. Rezultat ten został niedawno pobity przez czesko-słowacki Oktagon, który przy okazji wydarzenia we Frankfurcie sprzedał ponad 59 tysięcy biletów.
Sprawdź kurs w Superbet
To koniec gal MMA na Narodowym?
Niespodziewanie dwa miesiące po gali FAME w stolicy, głos zabrał Sławomir Nitras. Minister Sportu i Turystyki oświadczył, iż dla niego MMA nie jest prawdziwym sportem. Stwierdził również, że Narodowy to nie miejsce, gdzie jeden zawodnik “kolanem rozbija nos drugiemu”…
Oznacza to, że nie tylko FAME, ale również gal KSW więcej nie zobaczymy na stadionie w Warszawie? A może po prostu Nitras wykazał się brakiem wiedzy i nie rozróżnia MMA od freak fightów. Zapewne jedynie chciał wykorzystać medialną nagonkę, aby zyskać przychylność osób, które są przeciwne tego typu wydarzeniom, lecz tylko ściągnął na siebie krytykę środowiska i fanów MMA.
– To na pewno nie jest sport, to na pewno nie jest uczciwa i szlachetna rywalizacja. Co najgorsze, nie można pozwolić na to, żeby to były wzorce dla młodego pokolenia. Trzeba mieć inne wzorce. Jeśli człowiek ma naturalną potrzebę rywalizacji, również walki, to musimy stworzyć takie warunki, żeby te szlachetne dyscypliny się rozwijały. Żeby tam były nakłady finansowe odpowiednie. Żeby ta młodzież była przyciąga w tym kierunku.
– Jednocześnie nie kryję, że możemy się zastanowić nad jakimś prawnym ograniczeniem tego typu zawodów. Ja na przykład, mówię zupełnie szczerze, bardzo proszę o to, jak się dowiedziałem że gala tego typu jest na Stadionie Narodowym, żeby to była ostatnia gala tego typu na Stadionie Narodowym.
– Bo Stadion Narodowy to jest miejsce święte, a nie miejsce, w którym jeden człowiek kolanem rozbija nos drugiemu człowiekowi i ja sobie jako zarządzający czy podlega mi Stadion Narodowy, nie chcę, żeby na Stadionie Narodowym były tego typu przedsięwzięcia.
– To jest moja prośba do zarządzających stadionem po tej ostatniej gali, która się odbyła. Która może jest dochodowa, ale nie o to chodzi. Stadion Narodowy to jest Stadion Narodowy, to jest mekka, to jest coś świętego i tak chciałbym, żebyśmy to traktowali